2 października 2020 70-letni mężczyzna i 66-letnia kobieta opuścili miejsce wypoczynku, udając się nad Wisłę łowić ryby. O ich zaginięciu policję zawiadomiła właścicielka gospodarstwa agroturystycznego w Górkach w sobotę (3 października 2020) około godz. 12.30. Kobietę zaniepokoiła nieobecność gości, którzy dzień wcześniej wyjechali razem przed południem. Według relacji właścicielki gospodarstwa, małżeństwo miało udać się nad Wisłę, do Glin Wielkich na ryby.
W trwających poszukiwaniach udział brało kilkudziesięciu policjantów, strażaków Państwowej Straży Pożarnej oraz strażaków ochotników z pobliskich miejscowości, operator drona z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, nurkowie z sonarem z kilku jednostek komend powiatowych z województwa podkarpackiego, psy policyjne oraz policyjny śmigłowiec.
Ciało na brzegu
Strażacy na łodzi przeczesywali koryto Wisły. Ciało 70-latka znaleziono 5 października 2020r na brzegu Wisły w Glinach Małych. Co tam się wydarzyło?Śledztwo prowadziła Prokuratura Rejonowa w Mielcu. - Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna ma ranę postrzałową na twarzy. Przy mężczyźnie znaleziono broń - potwierdzał Marian Burczyk, prokurator rejonowy w Mielcu.
Sekcja zwłok mężczyzny została przeprowadzona w Zakładzie Medycyny Sądowej w Krakowie. Śledztwo zostało wszczęte z art. 151 Kodeksu Karnego, mówiącego o namowie do samobójstwa i udzieleniu pomocy w tej czynności.
- Badamy, czy nikt tego człowieka nie namawiał do samobójstwa lub nie ułatwił mu tego, ale to jest dopiero kwalifikacja wstępna czynu.- mówił prokurator Burczyk.
Dzień później (6 października), kilka kilometrów od miejsca ujawnienia zwłok, został znaleziony samochód, którym poruszało się małżeństwo.
6 kul w głowie kobiety
6 października w Surowej, przy brzegu Wisły, zostało znalezione ciało kobiety. O znalezieniu zwłok, dyżurnego z Mielca, powiadomiło dwóch młodych mężczyzn, którzy wybrali się na ryby w rejon rzeki w miejscowości Surowa. Zwłoki znajdowały się przy brzegu, kilka kilometrów od miejsca, w którym w sobotę znaleziono ciało mężczyzny.
- Policjanci zabezpieczyli ciało kobiety, które zostało znalezione przez wędkarzy w Surowej, przy brzegu Wisły. Na miejscu pracowali policyjni technicy pod nadzorem prokuratora. Ciało zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych - informowała mielecka policja.
W wyniku prowadzonego śledztwa potwierdzono, że wyłowiona z wody kobieta to żona mężczyzny, którego znaleziono wcześniej. Mielecka prokuratura wyjaśniała okoliczności jej śmierci.
Przeprowadzona sekcja zwłok kobiety wykazała, że przyczyną jej śmierci były obrażenia mózgowo-czaszkowe. Jak przekazał nam prokurator Marian Burczyk, sekcja zwłok ujawniła rany postrzałowe głowy. Dwa pociski nie przebiły czaszki, natomiast 6 pocisków lub ich części przebiły czaszkę i zatrzymały się w środku głowy. Z tego można wysunąć wniosek, że do kobiety oddano w sumie 8 strzałów.
Natomiast wstępne wyniki sekcji zwłok mężczyzny wykazały, że przyczyna śmierci jest taka sama jak w przypadku kobiety, czyli obrażenia czaszkowo - mózgowe.
- U mężczyzny stwierdzono jeden pocisk w tylnym rejonie czaszki. Dostał się on tam najprawdopodobniej przez jamę ustną. Nie ma otworu wylotowego, gdyż pocisk zatrzymał się w środku głowy na czaszce - informował prokurator.
Śledztwo
Postępowanie w tej sprawie zostało zakończone. -15 września prokurator wydał postanowienie o umorzeniu tego śledztwa - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu, prokurator Andrzej Dubiel. - Postępowanie było prowadzone w dwóch zakresach. Prokurator przyjął, że doszło do zabójstwa pokrzywdzonej i to postępowanie zostało umorzone z uwagi na to, że osoba podejrzana o zabójstwo zmarła, gdyż popełniła ona samobójstwo (mężczyzna). Drugi zakres to namawianie czy też nakłanianie do zabójstwa. To śledztwo także zostało umorzone, gdyż czynu nie popełniono. Nie było takiej sytuacji, że ktoś kogoś namawiał do zabójstwa.
List pożegnalne
Jak podaje prokurator Dubiel, małżeństwo zostawiło po sobie listy pożegnalne, jednak z uwagi na okoliczności sprawy, prokuratura nie ujawnia co było w tych listach, ani także motywu dlaczego małżonkowie targnęli się na swoje życie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.