Mieleccy policjanci pracowali nad ustaleniem sprawcy kradzieży, do jakich dochodziło w sklepach na terenie miasta. Sprawca kradł głównie alkohol, artykuły spożywcze oraz przemysłowe. Powstałe straty wyceniono na ponad 2 tys. złotych. Policjanci ustalili, że związek z tymi kradzieżami może mieć 36-letni mężczyzna, zatrzymali go. Funkcjonariusze ustalili, że do kradzieży dochodziło od września ubiegłego roku do końca kwietnia bieżącego roku.
W trakcie wykonywanych czynności okazało się, że to nie jedyne przestępstwo jakie ma na swoim koncie 36-latek. Wspólnie ze swoim 39-letnim kolegą, zaatakował 20-letniego mieszkańca Mielca. Obaj grozili młodemu mężczyźnie, szarpali go i zabrali jego portfel, w którym znajdowały się pieniądze oraz karty bankomatowe.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie obu mężczyznom zarzutu rozboju. 36-latek usłyszał dodatkowo kilka zarzutów kradzieży oraz kierowania gróźb karalnych.
Na wniosek policjantów poparty przez mielecką prokuraturę, sąd zastosował wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci aresztu na okres 2 miesięcy.
Za rozbój grozi kara pozbawienia wolności do 12 lat.