Wypalanie traw nie sprzyja glebie
W ostatnich dniach strażacy wyjeżdżali do gaszenia pożarów traw i nieużytków m.in. w Chorzelowie, Rzemieniu oraz w Jaślanach. Brak śniegu sprawia, że trawy są wysuszone, a to oznacza, że pożar błyskawicznie się rozprzestrzenia, nawet przy niewielkim wietrze i obejmuje duże obszary. Jego opanowanie i ugaszenie angażuje poza tym zazwyczaj duże siły strażaków, które w tym czasie mogą być potrzebne gdzie indziej.Wypalanie traw nie powoduje bujniejszego odrostu i nie przynosi korzyści rolnikowi. Nie poprawia też jakości gleby. Po przejściu pożaru gleba staje się jałowa i potrzebuje nawet kilku lat, aby się odrodzić.
5 tysięcy grzywny lub 10 lat za podpalenie
Wypalanie traw jest na mocy prawa w naszym kraju zabronione, za wykroczenie takie grozi kara grzywny od 5 tys. do 20 tys. zł. Jeśli zaś ogień rozprzestrzeni się na większą skalę i dojdzie do zagrożenia zdrowia i życia ludzi, podpalaczowi grozi nawet 10 lat więzienia.
Tutaj strażacy byli wzywani do płonących traw
- pożar traw na powierzchni około 30 arów w Jaślanach,
- pożar suchych traw w Chorzelowie,
- pożar traw w Maliniu,
- pożar traw w miejscowości Ruda,
- pożar traw na powierzchni około 1,5 a w Rzemieniu,
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.