W Pierzchnem na trasie Mielec-Tarnobrzeg doszło do dramatycznych zdarzeń.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujacy VW Golfem nie zatrzymał się do kontroli drogowej w Sandomierzu, pościg za nim kontynuowany był przez powiat tarnobrzeski, a następnie mielecki.
Z Mielca w jego kierunku pojechały radiowozy, które widząc w pewnym momencie jadący z naprzeciwka ścigany pojazd, przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych próbowały go zatrzymać. Jeden z radiowozów zatrzymał się na jezdni, a kierujący volkswagenem w niego uderzył. Policjanci zdążyli wysiąść i nie odnieśli obrażeń.
Samochód uciekiniera stanął w płomienach. Mężczyzna po wyciągnięciu z samochodu był reanimowony, aż do przyjazu ratowników medycznych. Niestety nie udało się go uratować. W reanimacji mężczyzny uczestniczył również nasz dziennikarz.
Na miejscu jest prokurator, wyjaśniane są okoliczności zdarzenia. Nie jest znana tożsamość kierującego uciekającym pojazdem.
Droga w tym miejscu jest całkowicie zablokowana. Służby pracują na miejscu. Policja zaleca objazdy.
Kierowca samochodu dostawczego nie odniósł obrażeń.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.