W niedzielę (27 marca), o godzinie 12.00 druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej dostali wezwanie do pożaru w ich miejscowości.
Na szczęście strażacy szybko zwalczyli ogień i nie doszło do dużych strat.
Po raz kolejny funkcjonariusze alarmują: taki pożar niesie ogromne zagrożenie dla ludzi i zwierząt. Pamiętajmy też, że takie zachowanie podlega karze aresztu lub grzywny. Jest to najniższy wymiar kary. Ale w przypadku rozprzestrzenienia się pożaru i stworzenia bezpośredniego zagrożenia dla życia i zdrowia ludzkiego oraz mienia kara może urosnąć nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)