Właściciele restauracji "Vis a vis" Magda oraz Piotr postawili wszystko na jedną kartę. Sprzedali dom, duży warsztat samochodowy i kupili lokal gastronomiczny w Mielcu. Małżonkowie pozbyli się wszystkiego i zamieszkali u córki. Mimo że spełniło się wielkie marzenie Magdy, to kosztowało ich to wysoką cenę.
Tymczasem trzy miesiące po otwarciu restauracji przyszła pandemia, a potem jeszcze wojna i inflacja. Gastronomiczny biznes, zamiast oczekiwanych zysków, przynosi same straty. Zdarza się, że przez cały dzień w „Vis a Vis” nie pojawi się ani jeden klient. Na szczęście pojawił się gość specjalny, Magda Gessler.
- Będzie to miejsce pełne fantazji, zupełnie niespodziewane, ale bardzo wesołe i kolorowe - opisywała w czasie "Kuchennych rewolucji" pani Magda Gessler. - Menu będzie bardzo zasadnicze, bo to teren, który nie do końca ma tradycję kulinarną, i trudno tu ustalić konkretną kuchnię. Stwierdziłam więc, że są dania, o których wszyscy Polacy zawsze marzą, w lepszych lub gorszych momentach: tatar, gołąbki czy naleśniki.
Czy rewolucja w mieście samolotów, zabierze restauratorów z piekła długów do nieba sukcesu?
Oglądajcie już dziś o godzinie 18.00 w TVN.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.