W pierwszej części koncertu wystąpił znakomity, dobrze mielczanom znany BIG Mielec BAND pod dyrekcją Waldemara Ozgi, który zaprezentował standardy jazzowe, z wybitnymi solówkami na instrumentach, jak również z popisami dwu utalentowanych wokalistek: Jagody Huber i Kasi Dudzik.
W iście figlarny nastrój, nieprzystający do zaduszkowych klimatów, wprowadził publiczność występujący w drugiej części koncertu zespół RB Dixie Five, który specjalizuje się w jazzie tradycyjnym wywodzącym się z południa USA. Muzycy z pomocą puzonu, trąbki, klarnetu, banjo i suzafonu stworzyli iluzję parady rodem z Nowego Orleanu, raz po raz racząc publiczność wypasionymi solówkami. Jeśli do tego dodać opowieści lidera zespołu Romana Bartnickiego oraz zabawne show wokalisty, Marka Shepherda... to ten wieczór musiał się udać.
To był wspaniały wieczór dla mielczan lubiących jazz, którzy wypełnili szczelnie salę widowiskową Domu Kultury SCK.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.