Mielecka Orkiestra Symfoniczna zainaugurowała 7 sezon. Tak wyglądał pierwszy koncert [ZDJĘCIA]

W koncercie udział wzięło blisko 40 muzyków. A tak o jego kulisach opowiadał Piotr Wyzga.

Rozpoczynamy sezon, który jest specyficzny, ponieważ to, co najważniejsze w tym sezonie właśnie rozstrzygnęło się, na radzie miasta 28 września. To znakomicie wpływa też na nastroje muzyków. Teraz mamy wielkie zobowiązanie i chcemy w tym sezonie skorzystać z tych możliwości. Jak to zawsze bywa na inauguracje, to ma być program, który jest atrakcyjny w odbiorze, to mają być różne propozycje z różnych gatunków. Idziemy w klimat późnego romantyzmu z udziałem muzyki programowej i stylizowanej muzyki narodowej.

 Bardzo się cieszymy jako muzycy i jesteśmy wdzięczni radnym, że dali nam szansę na dalszy rozwój. To rzeczywiście jest historyczna chwila i decyzja rzeczywiście przełomowa, choć tak w gruncie rzeczy jest to też jakby zwieńczenie wieloletnich wysiłków środowiska artystycznego miasta. Cała ta historia trwa 26 lat. Rozpoczyna się ona w 1997 roku, kiedy wraz z powstaniem Mieleckiego Towarzystwa Muzycznego, którego celem było zagospodarowanie potencjału absolwentów powstałej kilka lat wcześniej Państwowej Szkoły Muzycznej II stopnia. Towarzystwo dla zagospodarowania potencjału powołało Mielecką Orkiestrę Kameralną. Ta inicjatywa została pozytywnie przyjęta w środowisku, co stanowiło impuls wzrostowy doprowadzający w konsekwencji do przekształcenia tejże orkiestry w 2017 roku w działającą pod patronatem prezydenta miasta Mielecką Orkiestrę Symfoniczną. Jest to trzecia taka orkiestra działająca w miastach poniżej 70 tysięcy mieszkańców. 6 lat działalności tej orkiestry pokazało, że te najważniejsze obawy, jakie towarzyszyły jej przekształcaniu, na szczęście okazały się płowne - opowiadał Piotr Wyzga.

Inauguracyjny koncert Mieleckiej Orkiestry Symfonicznej wystartował bez zakłóceń i przywiódł do sali widowiskowej SCK sporo słuchaczy.