O sprawie poinformował w mediach społecznościowych klub Złotniczanka Złotniki. W emocjonalnym wpisie działacze napisali:
– Brak jakichkolwiek argumentów, by to wytłumaczyć. Dewastacja mienia publicznego jest karalna i mamy nadzieję, że uda się was namierzyć. Kimkolwiek jesteście i czytacie to – pamiętajcie, że karma zawsze wraca. Wiemy ilu was było, wiemy o której, a policja te kropki połączy – zapewniamy was.
Głos zabrał również sołtys miejscowości. Podkreślił, że cała społeczność lokalna ponosi konsekwencje tego rodzaju wybryków.
– Szanowni mieszkańcy Złotnik. Tak wygląda obiekt naszego stadionu po nocnej inwazji debili, bo trudno inaczej nazwać takich ludzi. Jeżeli ktokolwiek ma jakiekolwiek informacje, które mogłyby pomóc namierzyć sprawców, bardzo proszę o kontakt – zaapelował.
Mieszkańcy Złotnik nie kryją oburzenia i żalu, że obiekt, w który włożono wiele pracy i serca, został zniszczony w tak bezmyślny sposób. Mają nadzieję, że sprawcy zostaną pociągnięci do odpowiedzialności, a sam stadion jak najszybciej odzyska dawny blask, by znów mógł służyć dzieciom i dorosłym.
Komentarze (0)