Czy mógłby Pan w skrócie przedstawić nam swój życiorys zawodowy oraz opowiedzieć naszym czytelnikom trochę o sobie?
- Wstąpiłem do Policji w 2002 r. Najpierw pełniłem służbę w Oddziałach Prewencji Komendy Stołecznej Policji w Warszawie, kolejno od 2005 r. służyłem w Oddziale Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku. Od 2006 roku służbę kontynuowałem w Komendzie Miejskiej Policji w Tarnobrzegu, będąc związany z pionem prewencji. Przez kilka kolejnych lat zajmowałem się zwalczaniem przestępczości narkotykowej w Wydziale Kryminalnym Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu. Od 2016 roku w tamtejszej jednostce nadzorowałem służby prewencyjne. W lipcu 2019 r. zostałem powołany na stanowisko zastępcy komendanta miejskiego Policji w Tarnobrzegu.
Wykształcenie zdobyłem, studiując kolejno na Wydziale Pedagogiki i Resocjalizacji w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej im. prof. Stanisława Tarnowskiego w Tarnobrzegu oraz na Wydziale Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Administracji w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie. Ukończyłem również kilka kierunków studiów podyplomowych w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie, m.in. z zakresu przestępczości zorganizowanej i terroryzmu, w zakresie zarządzania jednostką organizacyjną w administracji publicznej oraz na kierunku zarządzanie kryzysowe.
Wolny czas zdecydowanie lubię spędzać w gronie bliskich z dobrą książką w dłoni, niekoniecznie o tematyce kryminalnej, interesuje mnie również literatura faktu. Dużo czasu spędzam na łonie natury, mógłbym godzinami spacerować po lesie, obserwując przyrodę i zwierzęta. Można śmiało powiedzieć również, że prowadzę aktywny tryb życia. Moim hobby jest motoryzacja, lubię długie przejażdżki motorem i sport, w szczególności piłkę nożną.
źródło: podkarpacka policja / podinspektor Tomasz Grazda
Dlaczego zdecydował się Pan na służbę w Policji?
- Mundur zawsze był przeze mnie postrzegany jako domena odpowiedzialności. Kojarzył się z honorem i obrońcami ojczyzny i to mnie fascynowało. Jednak to chęć pomocy innym skłoniła mnie, aby wstąpić do Policji. Jest to ciągła służba dla społeczeństwa. Służbę w Policji doceniam za to, że jest ciekawa, każdy dzień jest inny. Cenię sobie również pracę z ludźmi na wielu płaszczyznach.
Czy w trakcie kariery bywały chwile, w których bał się Pan o swoje życie?
- Z natury jestem człowiekiem mało strachliwym, jest bardzo mało rzeczy, których się obawiam.
Do niedawna pełnił Pan funkcję zastępcy komendanta miejskiego Policji w Tarnobrzegu. Czy zdążył się już Pan zapoznać z nowym terenem. Czy jest on w jakiś szczególny sposób trudny?
- Teren powiatu mieleckiego znam bardzo dobrze, ponieważ odwiedzam tu rodzinę i znajomych. Pod względem demograficznym powiat mielecki jest zdecydowanie większy od tarnobrzeskiego, ale jeśli chodzi o zdarzenia kryminalne czy te dotyczące przestępczości pospolitej powiaty nie różnią się zbyt wiele.
Mam za sobą już kilkanaście lat pracy w Policji. Pełniłem służbę w różnych dużych miastach, tj. Warszawa czy Białystok. Doświadczenia, które zdobyłem, dają mi poczucie, że jestem gotowy zmierzyć się ze wszystkim. Każde zdarzenie ma swoją specyfikę, do każdego należy podchodzić indywidualnie, z respektem i rozwagą, ale zdecydowanie i stanowczo. I tak powinien postępować każdy policjant zarówno pomagając ofiarom przestępstwa, jak również walcząc z przestępcami.
Czy ma Pan już jakiś pomysł na Mielec? Co chciałby Pan zmienić, co zostawić w pracy mieleckiej policji? Planuje Pan jakieś zmiany w funkcjonowaniu jednostki?
- Będę słuchał zarówno mieszkańców, jak również podległych mi policjantów i dostosowywał swoje decyzje i kierunki działań tak, aby mieszkańcy zauważyli wzrost skuteczności Policji, a sami funkcjonariusze poprawę warunków służby. Zależy mi na tym, aby poczucie zaufania do Policji wśród mieszkańców powiatu mieleckiego wzrastało, a policjanci czuli satysfakcję z tego, że robią coś dobrego dla drugiego człowieka. Stawiam na dobrą atmosferę w pracy, jednocześnie wymagając od swoich policjantów, aby swoje obowiązki wykonywali sumiennie i profesjonalnie.
Czego mogą spodziewać się po Panu mieszkańcy powiatu mieleckiego?
- Podkreślę, że chcemy być otwarci na pomoc mieszkańcom powiatu i jednocześnie bezwzględni i skuteczni w eliminowaniu czynów przestępczych. Będziemy na bieżąco dostosowywać swoje działania do kierunków przestępczości. Na przestrzeni lat zmieniła się charakterystyka i rodzaj popełnianych czynów przestępczych, będziemy chcieli skupić się na tych czynach, które są najbardziej dotkliwe dla lokalnej społeczności.
Czy ma Pan wyznaczone dyżury, podczas których mieszkańcy powiatu mogą się z Panem spotkać osobiście?
- Tak, co wtorek przyjmuję w godzinach od 14 do 16.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.