Jeszcze kilka miesięcy temu minister Andrzej Malepszak zapewniał o utrzymaniu wysokiego standardu obsługi tej trasy. Tymczasem sytuacja zmierza w zupełnie przeciwnym kierunku – zamiast nowoczesnych wagonów, pasażerowie mogą spodziewać się szynobusów pamiętających jeszcze czasy swojej służby w Holandii. Zmiana oznacza nie tylko niższy komfort podróży, ale również zmniejszenie liczby miejsc o około 1/3 – a wszystko to tuż przed wakacjami, kiedy tradycyjnie obserwuje się największe zainteresowanie koleją.
Co to oznacza dla Mielca?
Dla mieszkańców Mielca oznacza to jedno: realną degradację znaczenia połączenia kolejowego do Krakowa, które zyskało ogromną popularność od momentu reaktywacji linii kolejowej nr 25. Nowoczesne składy, klimatyzacja, przedziały, wagony z rezerwacją miejsc – to wszystko miało być standardem.Tym bardziej rozczarowuje fakt, że połączenie to obsługuje obszar zamieszkiwany przez ok. 260 tys. osób, a jego obłożenie już teraz przekracza możliwości jednego składu wagonowego – nawet powiększonego. To właśnie dlatego podczas Wielkanocy na odcinku Kraków – Zamość Wschód „bisowano” pociągi, uruchamiając dodatkowe kursy – a i tak pasażerowie narzekali na tłok.
Od 15 czerwca na tej samej trasie ma pojawić się drugi pociąg relacji Kraków – Hrubieszów. Niestety, jak donoszą społecznicy, nie będzie to skład klasy Intercity, lecz ponad 50-letnie pociągi „tymczasowo” wyciągnięte z rezerwy, które PKP Intercity planowało wycofać... jeszcze w pierwszym kwartale tego roku.
Reaktywacja połączeń kolejowych przez Mielec była przez lokalnych mieszkańców i samorządowców traktowana jako symbol powrotu miasta do cywilizacyjnej normalności. Po latach bez żadnych pociągów, możliwość dojazdu do Krakowa, Rzeszowa była nie tylko wygodą, ale i szansą rozwoju dla regionu.
A pasażerowie? Zostają z mniejszą liczbą miejsc, przestarzałym taborem?
Społeczność skupiona wokół grupy „Pociągiem do Hrubieszowa” apeluje o rozgłos i zaangażowanie lokalnych środowisk. „Acta non verba – czas na działania, a nie słowa” – piszą autorzy. Podkreślają, że nie można w ciszy godzić się na kolejowy regres.
Mieszkańcy Mielca mają prawo do wygodnych, nowoczesnych połączeń – tak samo jak pasażerowie z większych miast.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.