Zapadła decyzja w sprawie kardiologii w mieleckim szpitalu. Zmian nie będzie

Rada powiatu po bardzo burzliwej dyskusji podczas majowej sesji zdecydowała, że nie zgadza się na zawarcie umowy dzierżawy przez szpital z Polsko-Amerykańskimi Klinikami Serca. W rezultacie oznaczało to, że mielecki szpital nie podpisze 8-letniej umowy na świadczenie opieki kardiologicznej przez PAKS.

Stworzenie oddziału kardiologicznego wymaga czasu, którego zostało bardzo niewiele. Zaniepokojeni takim stanem rzeczy byli też ordynatorzy mieleckiego szpitala, którzy spotkali się z radnymi w czwartek. 

 Podczas zwołanej w poprzedni piątek konferencji prasowej starosta mielecki Stanisław Lonczak zapowiedział ponowne procedowanie przez Radę Powiatu Mieleckiego uchwały w sprawie dzierżawy szpitalnych pomieszczeń dla PAKS i zwołanie w tej sprawie sesji nadzwyczajnej, która obyła się w poniedziałek (13 czerwca). 

Przedłużenie współpracy szpitala z PAKS ma odbyć się na nowych, korzystniejszych niż dotąd warunkach. Polsko-Amerykańskie Kliniki Serca zainwestują w rozwój mieleckiej lecznicy kwotę ok. 10 mln złotych. Pozwoli ona m.in. na zwiększenie liczby łóżek, powstanie nowych sal zabiegowych, a także poszerzenie zakresu świadczonych usług – co oznacza, że pomoc w mieleckim szpitalu otrzymają wszyscy pacjenci kardiologiczni, a nie tylko "inwazyjni".

 Rada Powiatu Mieleckiego dwukrotnie podchodziła do głosowania nad uchwałą dotyczącą PAKS. Radni, którzy podczas sesji w dniu 30 maja zagłosowali przeciwko udostępnieniu klinikom pomieszczeń lub też wstrzymali się od głosu, wskazywali, że znacznie korzystniejszym dla szpitala - od zlecania usług podmiotowi zewnętrznemu - byłoby utworzenie własnego oddziału kardiologicznego w jego strukturach. Ten musiałby jednak rozpocząć funkcjonowanie już 1 stycznia 2023 r., co stanowiłoby ogromne, a wręcz niewykonalne wyzwanie dla szpitala, który nie dysponuje dziś środkami na utworzenie od podstaw nowego oddziału, ani też odpowiednim sprzętem czy kadrą.

- Biorąc pod uwagę powyższe, racjonalnym wydaje się kontynuowanie współpracy w zakresie świadczenia usług kardiologicznych w szpitalu z dotychczasowym wykonawcą, czyli PAKS – podkreślał starosta Stanisław Lonczak podczas konferencji prasowej zwołanej 3 czerwca.

Briefing był pokłosiem szerokiej dyskusji na temat współpracy z klinikami, która dzień wcześniej zdominowała posiedzenie szpitalnej rady ordynatorów. Jej członkowie również opowiedzieli się za kontynuacją współpracy z PAKS.

Na sesji nadzwyczajnej Rady Powiatu Mieleckiego stawiło się dwudziestu pięciu radnych.

Przewodniczący Komisji Rodziny, Zdrowia i Pomocy Społecznej oraz Komisji Infrastruktury, Marek Kamiński oraz Stefan Rysak podali, że komisje pozytywnie zaopiniowały projekt uchwały.

Radni nie byli jednak już tak jednomyślni. Skarżyli się, że dyskusja o kardiologii została przeprowadzona zbyt późno i w zbyt małym gronie, że nie wszyscy zainteresowani znają dokładnie fakty. 

- Myślę, że 13 czerwca nie będzie to dobry dzień. Koalicja mająca większość głosów, 13 na 25, podejmie tę uchwałę - stwierdził radny Zbigniew Tymuła. -  Ale na temat szpitala powinno się rozmawiać ponad podziałami. Grajmy w otwarte karty, bo te karty są pod stołem, a nie na stole. A kto gra kartami pod stołem, wcześniej czy później przegra. 

- Myślę, że obecny zarząd popełnił błąd już na samym początku - powiedział radny Antoni Skawiński. - Wybieraliśmy Radę Społeczną Szpitala, która ma dostęp do różnych dokumentów i mogła wcześniej poznać pewne sprawy. Zgłaszaliśmy swoich kandydatów, ale klub radnych Prawa i Sprawiedliwości, mający 48% w radzie, nie był w stanie przegłosować kandydatur. To należy zmienić, bo czas jest najwyższy.

W Radzie Społecznej Szpitala zasiada 3 radnych  z koalicji rządzącej:  Józef Smaczny,  Andrzej Chrabąszcz i Zbigniew Działowski. 

- Dzisiaj mówimy o tym, że już nie ma czasu,  ale przed wypowiedzeniem umowy panu staroście zabrakło odwagi, żeby powiedzieć o zamiarze wypowiedzenia umowy - kontynuował Skawiński. - Nie zgłaszał czegoś takiego, po prostu wypowiedział umowę, a teraz dopiero stawia nas przed faktem dokonanym. Działalność [Rady Powiatu] powinna być skierowana w inną stronę - na współpracę, zwłaszcza przed podjęciem takich drastycznych działań.

- Są na sali pretensje co do przepływu informacji z Rady Społecznej Szpitala. To jest kwestia tylko dobrej woli we własnym środowisku, żeby pan Zbigniew [Tymuła]podzielił się informacjami z kolegami, że coś się dzieje na Społecznej Radzie Szpitala,  niezależnie z jakiej strony w tej radzie szpitala zasiada - zripostował radny Kazimierz Gacek. Zbigniew Tymuła, radny powiatowy zasiada bowiem w Radzie Społecznej jako osoba desygnowana przez wojewodę. 

 - Dyskusja o PAKS-ie trwa dłuższy czas, również na komisjach - skomentował Zbigniew Działowski. - Radny, który nie jest  członkiem komisji, również  może przyjść na komisję i dowiedzieć się o pewnych sprawach. To nie jest nowość, że coś się dzieje. Materiały przesłane przed poprzednią sesją można było na komisjach podyskutować, a teraz zaczęła się dyskusja merytoryczna dopiero na sesji. 

Głos w sprawie zabrał też radny Zdzisław Lasota. 

- Dyskusja na temat, w jakiej formie powinna funkcjonować kardiologia w szpitalu, powinna odpowiedzieć na następujące pytanie: która struktura dla pacjentów będzie korzystniejsza w zakresie świadczenia usług medycznych:  czy utworzenie pełnoprofilowego oddziału kardiologii w strukturach powiatu mieleckiego, czy zawarcie korzystnej umowy ze spółką akcyjną, na przykład typu PAKS? - tłumaczył. - Działania w tej sprawie zostały podjęte moim zdaniem troszeczkę za późno i w zbyt wąskim gremium. W dyskusji na ten temat powinni wziąć udział, oprócz Zarządu Powiatu Mieleckiego, dyrekcji szpitala, rady powiatu, Rady Społecznej Szpitala, również rada ordynatorów,  związki zawodowe, które funkcjonują przy szpitalu, ponadto osoby kompetentne w tej dziedzinie, reprezentanci marszałka województwa podkarpackiego, posłowie i osoby zainteresowane funkcjonowaniem szpitala.  Nie wyobrażam sobie, żeby w naszym wspólnym szpitalu nie funkcjonowała żadna opieka w zakresie kardiologii - zakończył.

Uchwałę w sprawie dzierżawy pomieszczeń przez PAKS podjęto ostatecznie podczas sesji nadzwyczajnej zwołanej na wniosek Zarządu Powiatu Mieleckiego w dniu 13 czerwca. Opowiedziało się za nią 13 radnych, przy 12 głosach wstrzymujących się.

„Cieszymy się, że wygrał interes Pacjenta" – mówi Adam Szlachta - Prezes Zarządu Grupy American Heart of Poland, który z uznaniem przyjął wiadomość, że Rada Powiatu postawiła na dobrą współpracę dla dobra chorego, który zyska na tym nowoczesną, profesjonalną i skoordynowaną opiekę medyczną.

Szpital w Mielcu jest jednym z 24 ośrodków w kraju, zarządzanych przez Grupę American Heart of Poland, lidera na rynku usług sercowo-naczyniowych w Polsce. Rocznie we wszystkich oddziałach zarządzanych przez Grupę leczonych jest ponad 120 000 chorych. Do Grupy należą również szpitale wielospecjalistyczne, Uzdrowisko Ustroń oraz Centrum Badawczo-Rozwojowe.