Dawne przygotowania do żniw wyglądały zupełnie inaczej.
Najpierw trzeba było wysprzątać spichlerze, a także przygotować narzędzia do zbierania zboża. Przez długie stulecia zboże cięto sierpem, na tyle lekkim narzędziem, że mogły go używać kobiety i młodzi chłopcy. Kosy do koszenia zboża zaczęto wykorzystywać dopiero na krótko przed wybuchem pierwszej wojny światowej.
Potem trzeba było zżęte zboże związać w snopy i ustawić na polu w tzw. dziesiątki, które stały na polu tak długo, aż zboże było suche. Gdy zboże było już wystarczająco suche, wozami zwoziło się je i albo od razu młóciło albo składowało w stodole.
Kolejnym etapem żniw było młócenie, czyli oddzielanie ziarna od słomy. Dawniej zboże młócono cepami zrobionego z drewna dębowego lub grabowego. Potem do powszechnego użycia weszły młocarnie.
Teraz zwozi się do spichlerzy już czyste ziarno, a żniwa odbywają się w ciągu zaledwie paru dni.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.