Kilka godzin wcześniej kobieta bezskutecznie próbowała skontaktować się z córką, jednak jej połączenia pozostały bez echa. Dopiero przed północą nastolatka zareagowała na kolejną próbę telefonicznego kontaktu, informując mamę, że stoi zanurzona po pas w wodzie, a błotniste podłoże uniemożliwia jej wydostanie się na stromą skarpę.
O pilnej potrzebie pomocy zdenerwowana kobieta od razu powiadomiła policjantów, ci natychmiast udali się we wskazane miejsce. Jednak z uwagi na trudne ukształtowanie terenu, pomimo wszelkich wysiłków dwuosobowy patrol, nie był w stanie wydostać dziewczynę z wody.
Dopiero po stworzeniu łańcucha z rąk policjantów i przybyłych na miejsce druhów OSP ratownicy wyciągnęli dziewczynę z lodowatej wody. Wychłodzona nastolatka, z uwagi na nie najlepszy stan zdrowia została przewieziona do szpitala, gdzie otrzymała pomoc medyczną.
Policjanci z komisariatu w Tuchowie wyjaśniają dokładny przebieg wczorajszej nocy, ustalają co wydarzyło się na boisku i jak doszło do tego, że 17-latka znalazła się w wodzie.