Zaginięcie mieszkanki Gorliczyny zgłosił jej syn. - Z uwagi na wiek zaginionej oraz na panujące warunki atmosferyczne, które mogły zagrażać jej życiu i zdrowiu został ogłoszony alarm dla całego stanu jednostki - informuje przeworska policja.
Staruszki szukało prawie 90 osób, łącznie z przewodnikiem z psem tropiącym.
- Sprawdzono miejsca i okolice, gdzie zaginiona była widziana po raz ostatni. Policjanci rozpytywali sąsiadów i potencjalnych świadków. W trakcie trwających poszukiwań zostały ujawnione na brzegu starego koryta rzeki Mleczki zwłoki kobiety - wyjaśniają funkcjonariusze z KPP Przeworsk.
Wstępne ustalenia nie wskazywały na udział osób trzecich. Decyzją prokuratora ciało zmarłej kobiety zabezpieczono do badań.