30 września (poniedziałek) około godz. 10.00 w pobliżu cmentarza w Chorzelowie doszło do wypadku drogowego z udziałem motocyklisty.
Mężczyzna w zderzeniu z samochodem niestety nie miał większych szans. Jego czynności życiowe przez chwilę nie były wyczuwalne. Reanimację przeprowadził naczelnik OSP Jaślany Marek Czerw, który na miejscu zdarzenia znalazł się kilkadziesiąt sekund po wypadku. Mężczyznę zabrano do szpitala, ale jego stan był ciężki.
Dziś rano (7 października) dotarła do nas smutna wiadomość, że mężczyzna zmarł w szpitalu.