reklama

Wszystko na temat reklamacji zakupu samochodu [poradnik]

Opublikowano:
Autor:

Wszystko na temat reklamacji zakupu samochodu [poradnik] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościZakup samochodu obarczony jest zawsze dość dużym ryzykiem. Często jest to zakup przysłowiowego "kota w worku". Nie zawsze też istnieje możliwość ustalenia w sposób precyzyjny i niebudzący wątpliwości dotychczasowej historii samochodu. Z tego względu ważne jest uprzednie zabezpieczenie własnych interesów na wypadek ujawnienia się wad pojazdu.

Odnoszę wrażenie, że liczba spraw reklamacyjnych pomiędzy kupującymi a sprzedającymi pojazdy dość znacząco wzrosła w ostatnich latach. Kupujący stają się coraz bardziej świadomi swoich praw i prawa te często próbują realizować. Coraz częściej też w tego typu sprawach angażowani są rzeczoznawcy określający stan techniczny pojazdu, co również pomaga stronom ustalić punkty problematyczne przed wdaniem się w spór sądowy. Nadal jednak zdarzają się transakcje, w których kupujący samochód popełniają podstawowe błędy, utrudniające lub wręcz uniemożliwiające skuteczne dochodzenie swoich praw.

Wartość samochodu

Pierwszym i podstawowym błędem popełnianym przez kupujących jest zaniżanie w umowie wartości nabycia samochodu. Zdecydowanie odradzam kupującym takie praktyki. Kupujący często godzą się na wpisanie nieprawdziwej wartości umowy, licząc na zaniżenie 2% podatku od czynności cywilnoprawnych. Oszczędności te są jednak znikome. Przykładowo zaniżenie wysokości nabycia pojazdu o 5 000 zł powoduje oszczędność na poziomie 100 zł, przy czym urząd skarbowy ma prawo do zakwestionowania wartości nabycia wskazanej w umowie jako zaniżonej. Zaniżenie wartości nabycia w umowie jest za to korzystne dla sprzedającego z dwóch powodów. Uniemożliwia w praktyce skorzystanie przez kupującego z prawa do odstąpienia od umowy lub obniżenia ceny nabycia, a sprzedający unika konieczności zapłaty 19% podatku dochodowego. Kupujący, który zgłosi sprzedającemu wady ukryte pojazdu, może wówczas usłyszeć, że w takim razie może zwrócić samochód za zwrotem ceny nabycia wskazanej w umowie. Jeżeli natomiast kupujący zgłosi roszczenie obniżenia ceny, wówczas sprzedający twierdzi, że wady zostały uwzględnione poprzez obniżenie ceny w umowie względem ceny pierwotnie wystawionej. Kupujący pozostaje zatem bez realnych możliwości realizacji przysługujących mu uprawnień.

Brak dokumentów

Drugim błędem popełnianym przez kupujących jest niezachowywanie ogłoszenia o sprzedaży pojazdu. Ogłoszenie takie może zawierać informacje dotyczące stanu technicznego pojazdu, które mogą zostać podważone. Najpopularniejsze "wątpliwe" zapewnienia to przykładowo: "100% oryginalny lakier", "bezwypadkowy", "pierwszy właściciel", "do końca serwisowany w ASO", "oryginalna blacha", "bardzo dobry stan techniczny". Podważenie prawdziwości zapewnień sprzedającego w ogłoszeniu powinno zostać poparte opinią biegłego rzeczoznawcy, który na podstawie badania stanu technicznego pojazdu będzie mógł odnieść się do ich prawdziwości. Dlatego doradzam zawsze zachowanie w dokumentach zakupu pojazdu ogłoszenia o sprzedaży. W przypadku braku ogłoszenia internetowego warto zawsze żądać dodania do umowy takiego zapewnienia sprzedającego. Może to być przykładowo formułka o treści: "Sprzedający zapewnia, że pojazd sprzedawany jest bezwypadkowy, posiada oryginalny lakier, itp.". Będzie to także swego rodzaju test wiarygodności sprzedawcy i szczerości składanych przez niego zapewnień.

Wady pojazdu

Jeżeli w trakcie zakupu ujawnią się wady pojazdu, najlepszym rozwiązaniem jest opisanie ich szczegółowo w umowie sprzedaży. Nigdy jednak nie można godzić się w takiej sytuacji na zapis ogólny typu "pojazd uszkodzony" lub też "obniżono cenę z uwagi na wady pojazdu". Taki ogólny zapis zamyka w przyszłości praktycznie możliwość dochodzenia roszczeń z tytułu wad ukrytych, bowiem sprzedający może twierdzić, nawet po ujawnieniu się kolejnych wad, że pojazd był uszkodzony, a kolejna zgłoszona wada już została zawarta w takim zapisie i była znana kupującemu w chwili zakupu. Tak więc, w przypadku ujawnienia się wad, należy wady te szczegółowo wymienić w umowie, jakiego są charakteru i jakich podzespołów pojazdu dotyczą.

Natomiast stosunkowo bezpieczny jest zapis występujący praktycznie w każdej umowie sprzedaży pojazdu o treści: "Kupujący zapoznał się ze stanem technicznym pojazdu i nie wnosi do niego zastrzeżeń". Zapis taki nie przekreśla możliwości dochodzenia swoich roszczeń z tytułu wad ukrytych. Samo pojęcie wady ukrytej wskazuje, że wada ta nie była znana w chwili zakupu pojazdu. Nawet jeżeli kupujący zapoznał się ze stanem technicznym, to sama definicja wady ukrytej powoduje, że wada ta nie była znana w chwili badania pojazdu.

Warto pamiętać

Po zakupie pojazdu mogą ujawnić się wady, które można podzielić na dwie grupy. Pierwsza z nich to wady polegające na nieprawdziwych zapewnieniach sprzedającego dotyczących bezwypadkowości, przebiegu pojazdu, serwisowania w autoryzowanych stacjach obsługi. Druga grupa to uszkodzenia mechaniki pojazdu, jak np. uszkodzenie turbiny, problemy z pracą silnika, uszkodzenia elektroniki pojazdu. Należy pamiętać, że reklamacją mogą być objęte wyłącznie wady sprzedawanego pojazdu istniejące już w chwili sprzedaży. Z tego względu pierwsza wskazana powyżej grupa wad jest stosunkowo prosta i możliwa do wykazania. Natomiast dużo bardziej problematyczna i trudniejsza do wykazania jest kwestia uszkodzenia mechaniki pojazdu. W takiej sytuacji sprzedający zawsze może się bronić, że uszkodzenie elementów mechanicznych powstało później, po dokonaniu zakupu, zaś w chwili sprzedaży samochód był sprawny.  

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE