Na stoiskach można było znaleźć dosłownie wszystko – od używanej odzieży, książek i zabawek, przez drobny sprzęt AGD, aż po meble. Mieszkańcy przynosili rzeczy, które zalegały im w domach, dając im szansę na drugie życie. Wielu z nich podkreślało, że takie inicjatywy pomagają nie tylko pozbyć się niepotrzebnych przedmiotów, ale także znaleźć prawdziwe perełki w przystępnych cenach.
Warto zaznaczyć, że wydarzenie było dostępne wyłącznie dla osób prywatnych, a udział w nim był całkowicie bezpłatny. Jedynym obowiązkiem uczestników było uprzątnięcie swojego stanowiska po zakończeniu handlu.
Targ zakończył się o godzinie 14:00, a uczestnicy, zadowoleni z zakupów i udanych transakcji, opuścili plac, już oczekując kolejnej edycji wydarzenia. Dzięki takim inicjatywom mieszkańcy Mielca mają okazję dać przedmiotom drugie życie
Komentarze (0)