Już sam ogromny budynek z 15 milionami litrów wody w 21 basenach i akwariach zrobił na mnie wrażenie. Ma długość 160 m, szerokość 54 m i wysokość 15-12 m. Został wybudowany na działce o powierzchni prawie 1,9 ha, a całkowita kubatura obiektu wynosi ponad 184 tys. m³. Afrykarium posiada trzy kondygnacje, z czego jedna znajduje się pod ziemią. Powierzchnia użytkowa pawilonu to blisko 9 tys. m², powierzchnia usługowa to około 7 tys. m², a ekspozycje zewnętrzne zajmują powierzchnię blisko 7,5 tys. m².
Można tu obcować z Morzem Czerwonym – w zbiorniku o pojemności miliona litrów wody powstał ekosystem rafy koralowej z ponad 60 gatunkami pięknych, kolorowych ryb. W ramach Afryki Wschodniej można spotkać m.in. hipopotamy nilowe, niezwykłe mrówniki często mylone z południowoamerykańskimi mrówkojadami oraz wzbudzającą duże zainteresowanie kolonię golców (niezwykłych gryzoni). Dalej znajdują się dwa akwaria z endemicznymi rybami z jezior Wielkich Rowów Afrykańskich – Tanganiki i Malawi. Następnie pojawia się Kanał Mozambicki, którego największą atrakcją jest 18-metrowy przezroczysty tunel z akrylu, umożliwiający podziwianie żółwia zielonego, rekinów oraz płaszczek. Mieszkańcami Wybrzeża Szkieletów są zaś kotiki afrykańskie (często mylone z fokami) oraz pingwiny przylądkowe (inaczej tońce), a także meduzy, mureny oraz ciekawe gatunki ryb, jak np. skrzydlica. I wreszcie w dżungli otaczającej rzekę Kongo mieszkają krokodyle i manaty – niezwykłe, roślinożerne ssaki zwane także syrenami. Dołączyły do nich liczne gatunki ptaków.
Hit turystyczny
To pierwszy tego typu obiekt w Polsce, niezwykły w swoim rozmachu i bogactwie atrakcji, wybrany spośród 14 różnych koncepcji w konkursie. Miałem możliwość zwiedzić bardzo dokładnie ten kompleks, kosztujący 220 mln zł i otwarty 26 października 2014 r. Mieści się on na terenie Ogrodu Zoologicznego we Wrocławiu. Od otwarcia tego oceanarium, wrocławskie zoo odnotowuje rekordową frekwencję, liczoną już w milionach. Afrykarium znalazło się na liście siedmiu cudów świata zoologicznego, zajmując w rankingu czwartą pozycję. Trzy pierwsze miejsca zajęły amerykańskie ogrody, z zoo w Dallas na czele.
Na koniec jeszcze uzupełnienie opisu – w samym kompleksie wrocławskiego Afrykarium znajduje się także sala konferencyjna na 160 osób, sala edukacyjna na około 30 osób, salka biznesowa VIP na około 30 osób, restauracja typu bistro oraz sklep z pamiątkami.
Ta wizyta na Dolnym Śląsku utwierdziła mnie w przekonaniu, że warto planować i budować takie inwestycje. Stanowiąc niezwykłą atrakcję turystyczną stają się swoistym magnesem miasta, gdzie można interesująco spędzić czas.
Zdjęcia: Waldemar Szumny
Autor tekstów poza obowiązkami zawodowymi jest pasjonatem podróżowania. Wykorzystuje każdą okazję, aby poznać i udokumentować nowe ciekawe miejsca, ludzi i rzeczy.