Na wstępie przybliżona została postać Ireny Sendlerowej, która znana jest z pomocy bliźnim. Po prezentacji powołani zostali do prowadzenia sesji trzej uczniowie.
Przewodnicząca obrad zaproponowała ich porządek, po czym zachęciła do obejrzenia prezentacji multimedialnej dotyczącej wolontariatu. Następnie przedstawiciele szkół zaprezentowali swój dorobek na rzecz pomocy innym.
Uczniowie z dumą opowiedzieli o tym, jak działają na rzecz zwierząt, nie tylko tych w schronisku, ale także dzikich, dokarmiając je w zimie. Zbierają też pieniądze na domy dziecka, prowadzą zbiórki żywności, ubrań i środków czystości. Pomagają również chorym i niepełnosprawnym rówieśnikom.
- Od 19 lat w naszej szkole działa wolontariat. Zebrane przez nas pieniądze przekazujemy między innymi na Hospicjum im. Małego Księcia w Lublinie - mówiły podczas prezentacji uczennice ze Szkoły Podstawowej nr 13 w Mielcu.
Młodzi radni pochwalili się także udziałem w akcjach charytatywnych, takich jak Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, Góra Grosza, czy też w zbiórce nakrętek oraz makulatury. Głos zabrał również prezydent Fryderyk Kapinos: - Słuchając waszych prezentacji, jestem z was bardzo dumy. Dziękuję wam za waszą pracę na rzecz mieszkańców Mielca i nie tylko. Tak pięknie realizujecie ideę wolontariatu, że można powiedzieć, że jesteście takimi małymi ambasadorami nas, mielczan. Zaczęliście od najmłodszych lat jako samorządowcy, w przyszłości będziecie więc pewne zajmować stanowiska w samorządach gminnych, powiatowych czy wojewódzkich. Tego wam życzę i gratuluję - powiedział.
Po przemowie prezydenta nadszedł czas na pytania od młodych radnych. Nie obyło się bez tych problematycznych, między innymi o jakość powietrza w Mielcu czy przeciągającą się budowę hali sportowej.
Na koniec wszyscy stanęli do pamiątkowego zdjęcia. Na najmłodszych czekała też słodka niespodzianka.
