Pogotowie szybciej dotrze do poszkodowanych w Padwi Narodowej. To efekt decyzji wojewody podkarpackiego o utworzeniu od lipca podstacji Powiatowego Pogotowia Ratunkowego w Mielcu – z całodobowym i całorocznym stacjonowaniem zespołu w tejże miejscowości. Obecnie ekipa budowlana zatrudniona przez władze gminne zajmuje się przystosowaniem budynku dawnego ośrodka zdrowia pod potrzeby stacji pogotowia. Prace budowlane trwają od kilku tygodni. Nie ma żadnych opóźnień. Obecnie powstaje specjalny garaż dla karetki. W budynku tworzone są pomieszczenia dla pracowników pogotowia. Warto przypomnieć, że gmina na dostosowanie byłego ośrodka zdrowie pod stację pogotowia przeznaczyła prawie 500 tys. złotych. - Garaż dla karetki już jest. Jeśli chodzi o remont pomieszczeń, to robotnicy postawili już ścianki działowe. Trwają prace wykończeniowe. Termin zakończenie robót planowany na czerwiec zostanie dotrzymany - informuje nas wójt Robert Pluta. A już teraz mieleckie starostwo przekazało 600 tys. złotych mieleckiemu pogotowiu. Za pieniądze te zostanie zakupiony ambulans medyczny, który będzie służyć w nowej podstacji pogotowia. O utworzenie stacji pogotowia w Padwi samorządowcy walczyli już wiele lat. Obecnie czas dojazdu karetki z Mielca do rejonu Padew Narodowa wynosi nawet 20 minut, a przecież wiadomo, że w przypadku zagrożenia życia każda minuta jest niezwykle ważna. Ekipa pogotowia w Padwi będzie udzielać pomocy mieszkańcom także sąsiednich powiatów. Ostatnio wojewoda podkarpacka Ewa Leniart aktualizowała plan ratownictwa medycznego. Na mapie województwa są powiaty, w których zdecydowano o zmniejszeniu liczby karetek. W Padwi udało się taką karetkę pozyskać.
