Oficjalne rozstrzygnięcie konkursu na imię dla młodego ogierka przypadło na wtorek, 13 grudnia. Jurorzy, po zapoznaniu się ze 112 propozycjami imion, ostatecznie postawili na Tropka – pomysł uczniów z klas I-III ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Mielcu. Dzieci te pojawiły się w siedzibie Nadleśnictwa Tuszyma wraz z nauczycielkami, Agatą Balon i Barbarą Suchy.
Po tym, jak odebrały już „Dokument Nadania Imienia Konia” i nagrody, miały okazję zwiedzić tamtejszą hodowlę konika polskiego, w której znajdował się również „ochrzczony” przez nich Tropek.
- Konik ten, częstowany przez dzieci jabłkami, parskał i rżał najgłośniej ze wszystkich. Zupełnie tak, jakby wyczuwał, że to jego wielkie święto - mówił po spotkaniu Artur Święch, organizator akcji.
Oprócz Tropka, w hodowli w Tuszymie żyje jeszcze sześć innych przedstawicieli rasy konika polskiego. - Swym wyglądem przypominają one wymarłe już tarpany.
Charakteryzuje je myszata maść z ciemną pręgą przez grzbiet i krótka stojąca grzywa. Po przodkach koniki polskie zachowały również dużą odporność na warunki pogodowe, tendencję do sezonowego gromadzenia tłuszczu i niezależny charakter - dodaje Edward Marszałek, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.