Specjalny zasiłek opiekuńczy na dzieci do 8 roku życia został wprowadzony przez rząd wraz z zamknięciem z powodu koronawirusa szkół, przedszkoli i żłobków. Początkowo na dwa tygodnie, ale później był dwa razy przedłużany. Za każdym razem, gdy rząd decydował o przedłużeniu zamknięcia szkół.
Teraz ma być inaczej szkoły, przedszkola i żłobki maja być zamknięte do 24 maja, a specjalny zasiłek ma obowiązywać tylko do 3 maja. Co potem? Na razie oficjalnie rząd o tym nie informuje, choć na twitterze zapowiedział, że w przyszłym tygodniu zostaną przedstawione decyzje dotyczące ewentualnego wprowadzenia form opieki w placówkach takich jak: szkoły, przedszkola, żłobki. Jak się można więc domyślać zostanie zorganizowana opieka nad dziećmi w placówkach oświatowych, ale jakich zasadach to się dopiero okaże.
Przypomnijmy, że specjalny zasiłek opiekuńczy przysługuje rodzicom lub opiekunom prawnym dzieci, którzy opiekują się dzieckiem poniżej 8. roku życia (do dnia poprzedzającego ósme urodziny) i są objęci ubezpieczeniem chorobowym. Przysługuje on matce lub ojcu dziecka, a wypłacany jest temu z rodziców, który wystąpi o jego wypłatę.
Specjalny zasiłku nie wlicza się do limitu 60 dni zasiłku opiekuńczego w roku kalendarzowym przyznawanego na tzw. ogólnych zasadach. O korzystaniu z zasiłku pracownik powinien poinformować swojego pracodawcę, zleceniobiorca – swojego zleceniodawcę, a osoba prowadząca działalność gospodarczą bezpośrednio ZUS.
Do tej pory z specjalnego zasiłku opiekuńczego korzystali rodzice 165 tysięcy dzieci do lat 8 oraz 8,3 tys. dzieci niepełnosprawnych.
