Wystawę "Architektura zakorzeniona w tradycji" otwarto w ostatni piątek, 7 kwietnia. Sprowadzenie do Mielca znanego w Polsce i w Europie architekta to inicjatywa byłego już dyrektora SCK Jacka Tejchmy. Na wystawie można zobaczyć wybrane projekty Bogusława Barnasia. Projekty zaprezentowane są zarówno w postaci grafik, jak i przestrzennych makiet. Bogusław Barnaś jest mielczaninem, absolwentem Wydziału Architektury Politechniki Krakowskiej, ale swoją wiedzę i doświadczenie poszerzał także na uczelni w Niemczech i w pracowniach znanych architektów, w tym u słynnego Normana Fostera w Londynie. Jest laureatem prestiżowych nagród w konkursach architektonicznych. Od 2009 roku swoje projekty tworzy w założonym przez siebie "BXBstudio". W 2014 roku Barnaś zaliczony został do grona 20 najbardziej utalentowanych młodych architektów świata wg wydawnictwa "Wallpaper". W 2015 roku znalazł się w gronie 15 najlepszych polskich architektów przed czterdziestką wg "Property Design".
Architektura i folklor
Celem wystawy zaprezentowanej w Mielcu jest próba nawiązania szerszego dialogu społecznego i znalezienia odpowiedzi na nurtujące twórcę pytania: Czy współczesna architektura może czerpać wzorce z tradycji? Czy jesteśmy skazani na unifikację i globalizację światowego designu? Gdzie szukać inspiracji dla form architektonicznych z wykorzystaniem nowych technologii, nowych materiałów, nowych narzędzi do projektowania? Czy drewniany kościółek zrębowy, tak unikalny w polskim krajobrazie, jest skazany jedynie na skansen? Jak dziś wyglądałby współczesny polski kościółek zrębowy? Czy styl zakopiański i polska architektura drewniana mogą inspirować kolejne pokolenia twórców? - Jest to pierwsza wystawa architektoniczna w mieleckiej galerii. Niektórzy mówią, że architektura jest królową sztuki. To ona łączy w sobie wiele dziedzin, m. in. rzeźbę, malarstwo, rysunek, grafikę komputerową. Jest to bardzo złożona dziedzina sztuki - powiedział nam Bogusław Barnaś. Na wystawie możemy zobaczyć wyselekcjonowane projekty, które szczególnie łączą tradycję, kulturę i historię z nowoczesnością.
Więcej w 15 numerze Korso
