Wiele niewiadomych, wiele wątpliwości, opinii i krytyki - wszystko przez wprowadzenie zupełnie nowej jakości opieki zdrowotnej dla pacjentów w całej Polsce. Zmiany nie ominą również Szpitala Powiatowego w Mielcu. Na razie wszyscy podchodzą do tematu bardzo ostrożnie lub w ogóle nie komentują reformy. Pytania w tej sprawie kierowaliśmy jeszcze w końcówce ubiegłego roku do dyrekcji szpitala i samego starosty mieleckiego, kiedy projekt ustawy trafił do rozpatrzenia sejmu. Nikt jednak nie znał szczegółów. Co wiemy dzisiaj?
Będą mieć problem?
Dziś głośno mówi się, że sieć szpitali to reforma, która uderzy w starostów, choć resort zapewnia, że kwalifikacja do sieci nie będzie się opierać na kryterium organu tworzącego. W przypadku Szpitala Powiatowego w Mielcu organem tworzącym jest właśnie starostwo.
Okazuje się jednak, że nie wszystkie szpitale będą mieć zagwarantowane finansowanie. Te, które znajdą się w sieci, będą podzielone na profile. A według ustawy jest ich sześć: szpitale I stopnia, II stopnia, III stopnia, szpitale onkologiczne lub pulmonologiczne, szpitale pediatryczne oraz szpitale ogólnopolskie.
Finansowanie sieci szpitali oparte będzie w znacznej mierze na ryczałcie obejmującym wszystkie profile. Szpital zakwalifikowany do danego poziomu będzie miał zagwarantowaną umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia. Kontrakty na świadczenia nienależące do sieci szpitali nadal będą zawierane w drodze postępowania konkursowego. - W praktyce oznacza to, że nasz szpital, po zakwalifikowaniu go do sieci, zamiast uczestniczyć w konkursach służących pozyskaniu funduszy na leczenie, będzie miał zapewnione finansowanie świadczeń z określonego zakresu - komentuje Leszek Kwaśniewski, dyrektor mieleckiego szpitala, dodając, że zakres ten zależny będzie właśnie od profilu, jaki przyznany zostanie naszej placówce w drodze łączenia szpitali w sieci. - Liczymy, że będzie to tzw. "poziom III", przeznaczony dla placówek, które leczyć będą pacjentów między innymi na oddziałach chirurgii naczyniowej, chorób płuc, chorób zakaźnych - zaznacza szef mieleckiej lecznicy.
Szpital specjalistyczny
Od czego będzie zależeć, jaki poziom zostanie przyznany szpitalowi? Od poziomów specjalistycznych placówki. Teraz kwalifikuje się ona do poziomu drugiego, ale dyrekcja podjęła już działania zmierzające do tego, by przekwalifikować szpital w placówkę specjalistyczną. - Liczymy, że taka zmiana stanie się elementem przyciągającym do nas zarówno pacjentów, jak i personel. Na razie za wcześnie jest jednak, by mówić o szczegółach takiego przekształcenia - zdradza Leszek Kwaśniewski, który nie kryje, że dla nas zmiana może okazać się korzystna: - Mamy nadzieję, że przyłączenie się do sieci szpitali, oprócz gwarancji finansowego zabezpieczenia świadczeń, pozytywnie wpłynie na organizację lokalnej służby zdrowia, a także na dostęp pacjentów do leczenia, w szczególności specjalistycznego. Liczymy też, że po włączeniu w sieć mielecki szpital pozostanie jednostką samodzielną. By mieć co do tego stuprocentową pewność, zaczekać musimy na oficjalne stanowisko Ministerstwa Zdrowia. Teraz szczegółowe założenia reformy nie są znane.
Lista szpitali zakwalifikowanych do podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń wstępnie ma pojawić się w marcu. Szefowa gabinetu premiera, Elżbieta Witek, podczas jednej z ostatnich konferencji prasowych zapewniła jednak, że żaden szpital, który funkcjonuje w powiecie, szczególnie tam, gdzie jest on jedyną lecznicą, nie zostanie zlikwidowany.
Więcej w 8 numerze Korso.
