Przypomnijmy, podczas sierpniowej wizyty ministra w mieleckiej lecznicy, podczas spotkania ze starostą mieleckim Stanisławem Lonczakiem oraz dyrektorem szpitala Józefem Więcławem ustalono, że najbardziej pilnym zakupem powinien być nowy ultrasonograf, sprzęt szczególnie ważny dla trafnego diagnozowania ofiar wypadków.
Minister zadeklarował wsparcie finansowe z Funduszu Sprawiedliwości, którego dysponentem jest Ministerstwo Sprawiedliwości. Wówczas była mowa o kwocie 250 tysięcy złotych. Ostatecznie minister „przywiózł” do Mielca 386 tysięcy.
Podczas spotkania obecni byli również lekarze mieleckiej lecznicy, którzy poza wyrazami uznania dla operatywności ministra zgłaszali mu również problemy, z jakimi borykają się na co dzień. Między innym chodziło o problemy finansowe chirurgii naczyniowej i oddziału zakaźnego, które już teraz wyczerpały swoje roczne limity, a prowadząc nadal swoją działalność pogrążają finansowo jeszcze bardziej mielecki szpital.
Minister M. Warchoł zadeklarował, ze jeszcze tego samego dnia porozmawia w tych sprawach z ministrem zdrowia. Starosta i dyrektor szpitala podziękowali zarówno ministrowi za udzielone wsparcie, jak również Kacprowi Głazowi, radnemu powiatowemu, który zainicjował pomysł zorganizowania pomocy rzeczowej dla szpitala.
ZOBACZ przebieg konferencji