Mikołajowie oraz ich pomocnicy zebrali się o 9.00 na parkingu przy jednej z firm na Specjalnej Strefie Ekonomicznej, aby omówić szczegóły wyjazdu.
Jedziemy dzisiaj do Domu Dziecka w Skopaniu. Zawozimy dla dzieciaków prezenty oraz zebrane artykuły spożywcze, chemię, ubrania, artykuły szkolne, które zostały podarowane podczas zbiórek w szkołach oraz różnych innych instytucjach czy firmach. Są tam też rzeczy od naszych sponsorów, którym bardzo za to dziękujemy - mówił Waldemar Jaworski.
Dziś możemy śmiało powiedzieć, że Święty Mikołaj istnieje i to, jak widać, nie w jednej osobie.
Jest nas wielu, a z roku na rok tak naprawdę coraz więcej. Akcję prowadzimy już 8 lat. Widzimy bardzo duże zainteresowanie. Wszystkim serdecznie dziękujemy za to, że są z nami - dodał Waldemar Jaworski.
O godzinie 10.00 Mikołajowie ruszyli w trasę, która przebiegała przez Mielec. Po wyjeździe skierowali się w stronę al. Niepodległości, skąd dalej podróżowali obok Zespołu Szkół Technicznych w Mielcu, aby następnie przez ul. Wolności udać się na ul. Wojsławską, wcześniej przejeżdżając przez Powstańców Warszawy. Większość z nich jechała w ciężarówkach, ale nie zabrakło również tych, którzy nie ugięli się przed pogodą i wyjechali ze swoich garaży motocyklami oraz quadami. Wszystko po to, aby nieść pomoc.
Wszystkim, którzy wyruszyli ze szczytną akcją, życzymy bezpiecznej jazdy!
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.