Wśród wielu krążyła opinia na temat tego, że Pan Józef Piątek ponownie zasiądzie na stanowisku wójta gminy Mielec. Mamy jednak zmianę i można powiedzieć, małe zaskoczenie. Spodziewał się Pan takiego wyniku?
Powiem, że to jest chyba duże zaskoczenie dla osoby dotąd mało znanej. Stałem się czarnym koniem, jeśli chodzi o I turę wyborów. Nie ukrywam, że mocno wierzyłem, że uda się osiągnąć ten sukces, naprawdę. Do tego miałem silne wsparcie ze strony moich kontrkandydatów z I tury. Mówię tu o Jurku Krawczyku i Mariuszu Kawalcu. Otrzymałem z ich strony duże zaangażowanie i pomoc w II turze. Wszystkie plany, które były związane z kampanią, zrealizowaliśmy przez te 2 tygodnie, można powiedzieć w stu procentach, a może nawet więcej, niż się spodziewaliśmy. Wszystko to zaprocentowało i myślę, że to, co planowaliśmy, udało się zrealizować w 100%.
Jak będą wyglądały Pana początki na stanowisku wójta? Na tym polu nie ma Pan jeszcze zbyt dużego doświadczenia. Przez jakie etapy trzeba przejść?
Nie ukrywam, że przede mną okres intensywnego wdrażania się w te obowiązki, bo przecież nie ma szkoły, która przygotowuje do bycia wójtem. Ja też w samej gminie nie działałem, ani nie byłem radnym, więc to jest pierwszy etap ścisłej współpracy z urzędem i pracownikami. Myślę, że to jest naturalne. Zobaczymy jeszcze, jaki będzie rozwój wydarzeń i czy najbliżsi współpracownicy zostaną na swoich stanowiskach, mowa też o zastępcy wójta. To są takie kwestie kadrowe, które na początku trzeba rozważyć.
Przed zakończeniem kampanii wyborczej mieliśmy sytuację związaną z Pana banerami wyborczymi. W Rydzowie doszło wtedy do ich zniszczenia. Jak Pan się do tego odniesie?
Ja od początku swojej kampanii stawiałem na walkę fair play i zwykłą uczciwość i nie wyobrażałem sobie takiej sytuacji, żeby działać w inny sposób. Czasami zdarzają sie tego typu wybryki. Myślę, że to nie było celowe zachowanie komitetu pana wójta, ale stało się. Trudno. Natomiast to też nie przynosi chwały nikomu, kto takie rzeczy robi. Trzeba to piętnować i pokazywać.
Mamy nowego wójta gminy Mielec. Dziękuję Panu za krótką rozmowę i oczywiście życzę powodzenia.
Dziękuję serdecznie wszystkim wyborcom i Państwu za kontakt. Postaram się, aby wyszło jak najlepiej.
Przypominamy, że Krzysztof Węgrzyn w II turze wyborów samorządowych uzyskał 2 707 głosów (56,85%). Jego kontrkandydatem był Józef Piątek, wójt z poprzedniej kadencji, który w ponownym głosowaniu uzyskał 2 055 głosów (43,15%).
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.