Dzisiejszego ranka otrzymaliśmy telefon od "przedstawicieli PZL". W rozmowie telefonicznej pan się przedstawił, opowiedział o tym, że data wydarzenia jest zagrożona, rozmawiał z prezydentem Mielca i Marszałkiem Województwa Podkarpackiego. Popełniliśmy błąd, publikując informację, którą nie do końca zweryfikowaliśmy.
Po rozmowie z Piotrem Maciejewskim z Fundacji Biało-Czerwone Skrzydła okazuje się, że temat, o którym wspominaliśmy, jest nieprawdziwy.
Przyznajemy się do błędu i najmocniej przepraszamy za publikację.
Pokazy lotnicze zatem nie są zagrożone, a my, jako redakcja, a w zasadzie ja, jako redaktor naczelny, przepraszam w imieniu całego Korso Mieleckiego za publikację danego materiału.
Powrót amerykańskich wojsk na mieleckie lotnisko również jest nie do końca sprawą oczywistą. W tej sprawie będziemy informować na bieżąco. Więcej faktów poznamy w tym temacie w przyszłym tygodniu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.