Do uszkodzenia murawy boiska w Rzędzianowicach doszło w nocy, 3 listopada. Jak ustalili policjanci, sprawca zniszczył murawę, jeżdżąc po boisku samochodem. Straty, które spowodował, wycenione zostały na 20 tysięcy złotych.
Policjanci w ciągu kilku dni ustalili, kto jest sprawcą dewastacji: to 21-letni mieszkaniec Mielca.
Podejrzany przyznał się do przedstawionego mu zarzutu i złożył wyjaśnienia. Podczas przesłuchania tłumaczył, że swoim zachowaniem chciał zrobić na złość kolegom. O dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd.