Każdy, kto wybiera się na spacer ze swoim psem, będzie musiał teraz szczególnie uważać. Za puszczanie czworonoga bez smyczy i kagańca właściciel może zostać ukarany grzywną w wysokości nawet 5 tys. zł. Tak będzie jednak tylko w przypadkach, gdy pies należy do rasy niebezpiecznej, a więc zagraża zdrowiu i życiu innych ludzi.
Oprócz tego właściciel czworonoga będzie mógł otrzymać naganę albo nawet pójść do więzienia. Do tej pory za takie przewinienie groziła kara 250 zł.
"Tylko" 1000 zł
Natomiast jeśli zwierzę nie stwarza zagrożenia, to grzywna wyniesie "tylko" 1000 zł.
Właściciel na spacerze z psem, którego puści luzem, nie obroni się, mówiąc, że jego zwierzę jest dobrze wychowane i nie gryzie.
- Problemem, który często jest bagatelizowany, są zachowania właścicieli i opiekunów zwierząt, w szczególności właścicieli psów, nie tylko tych, którzy mają zwierzęta tzw. rasy uznawanej za agresywne, ale wszystkich niezachowujących środków ostrożności przy ich trzymaniu – napisali autorzy nowelizacji projektu.
Rasy niebezpieczne
To, które rasy psów można uznać za niebezpieczne, reguluje specjalne rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych. Znajdują się w nim między innymi takie rasy jak: pit bull, buldog amerykański, dog argentyński, rottweiler czy owczarek kaukaski.
Jak się dowiadujemy, nie tylko o smycz czy kaganiec chodzi. Podobna kara będzie grozić tym właścicielom zwierząt, którzy nie mają zabezpieczonej posesji. Jeśli więc pies biega wokół domu, który nie jest ogrodzony, to także stwarza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia ludzi, a więc jego właściciel również poniesie karę.
