Sklepy, które zniknęły z krajobrazu Mielca [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Rodzice małych dzieci doskonale pamiętają "Dom Dziecka" obok Placu Centralnego, gdzie można było znaleźć zabawki, ubranka i artykuły dziecięce. Były to miejsca, które wypełniały radością i ekscytacją niejedno dzieciństwo.

Na rogu Mickiewicza i Kościuszki, koło "Ikara", działał sklep Foto-Optyka. To nie tylko miejsce, gdzie wyrabiano okulary na receptę, ale także raj dla miłośników fotografii. Polskie aparaty Ami, Druh, rosyjskie Smiena, Zorka, Zenit czy niemieckie Praktica – wszystko to można było tam znaleźć. Dla wielu mieszkańców to także wspomnienie pierwszej pracy, która pozwalała zetknąć się z magią utrwalania chwil na kliszy.

Na rogu Mickiewicza i Kościuszki działał "Elegant", miejsce, które przyciągało tych, którzy chcieli ubierać się stylowo. Z kolei na ul. Szopena znajdował się "Wzorcowy".

"Ikar" był dla wielu pierwszą namiastką galerii handlowej. Na parterze mieścił się spożywczak, a na piętrze – meble. Dzieci uwielbiały tamtejszy samolot na monety, który zapewniał chwile radości. Dla dorosłych dodatkową atrakcją był Pewex, gdzie można było kupić zagraniczne towary za dolary.

Dziś większość z tych miejsc istnieje już tylko w pamięci mielczan. W ich miejscu pojawiły się nowe budynki, sklepy lub usługi, które wpisują się w nowoczesny charakter miasta. Jednak dla tych, którzy pamiętają tamte czasy, "Bombonierka", "Ptyś" czy "Ikar" będą na zawsze częścią niepowtarzalnego klimatu dawnego Mielca.