Prace polegają na koszeniu koryta i skarp cieku wraz z hakowaniem. Warto wspomnieć, że koszenie cieków melioracyjnych jest możliwe przed 15 sierpnia po uzyskaniu zgody Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Rzeszowie i taką zgodę otrzymał Podkarpacki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w czerwcu.
- Prowadzone działania mają na celu ułatwić spływ wód opadowych w przypadku obfitych deszczów – informuje nas Robert Pluta, wójt gminy Padew Narodowa. Obecnie prowadzone działania poprawią bezpieczeństwo mieszkańców gminy. Sołtys wsi Padew Narodowa zwrócił się z prośbą do mieszkańców ul. Ludwiki - Uzar Krysiakowej i ul. Złotej, których posiadłości przylegają do Złotego Potoku, o uprzątnięcie skoszonych traw i trzcin ze skarp cieku wodnego. Prace potrwają jeszcze kilka tygodni.