Wszyscy mieliśmy duże obawy czy to się sprawdzi, bo zmiany oznaczały, że teoretycznie nie będziemy mieli wpływu na działania pogotowia ratunkowego na naszym terenie. Od początku jednak dyrektor Grzegorz Gałuszka zapewniał, że będzie stawiał na nowoczesność i rozwój. To, że nie czeka aż karetki będą w fatalnym stanie, lecz dba, by tabor był nieustannie sprawny i niezawodny, myśli z wyprzedzeniem, świadczy o tym, że realizuje te zamierzenia
– powiedział Piotr Chęciek, starosta dębicki. Zapowiedział, że już udało się wskazać działkę, na której stanie nowa siedziba dębickiej podstacji pogotowia.
Te ambulanse i ich świetne wyposażenie są dowodem na to, że konsorcjum zrzeszające współrealizatorów kontraktu na ratownictwo medyczne na Podkarpaciu działa bardzo dobrze – zaznaczył Michał Kotula, koordynator medyczny Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Rzeszowie. - Wszyscy współpracujemy, docieramy się, rozwijamy. W imieniu Andrzeja Kwiatkowskiego, dyrektora Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Rzeszowie, którą reprezentuję, lidera konsorcjum, dziękuję za to i mam nadzieję, że niebawem się spotkamy przy okazji oddania do użytku nowego budynku podstacji w Dębicy - dodał.
Myślę, że już niedługo będziemy mogli mówić o kolejnych krokach w tym kierunku, a tymczasem sukcesywnie wymieniamy tabor. W ciągu 2 lat udało nam się pozyskać 11 ambulansów, które pracują w systemie ratownictwa medycznego w ramach konsorcjum. Możemy mówić o symbiozie, współpracy, wymianie doświadczeń, wspólnym udoskonalaniu procedur, nowych możliwościach pozyskiwania sprzętu i pieniędzy, dostępie do szkoleń na najwyższym poziomie - wymieniał Grzegorz Gałuszka, dyrektor Podkarpackiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Mielcu.
Witold Ruszel, ratownik medyczny i kierownik podstacji PSPR w Dębicy, zaznaczył, że może dla osoby postronnej nie zawsze jest jasne, dlaczego wprowadzenie do systemu nowoczesnych karetek i wyposażenie ich w świetny sprzęt to takie święto dla zespołów. - Kiedy w walce o zdrowie i życie pacjenta liczą się sekundy, docenia się wielką wagę komfortu pracy. Jeśli wszystko jest nowe, sprawne, bezawaryjne można się skoncentrować na medycznej stronie działań, a nie walce z usterkami czy brakiem nowoczesnych rozwiązań.
Dodatkowe informacje:
Karetka „S”, tzw. „eska”, to karetka specjalistyczna, reanimacyjna, która jest używana w stanach zagrożenia życia. Jej obsługę stanowi minimum trzyosobowy zespół, w którym przynajmniej jedna osoba to lekarz.
Karetka „P”, podstawowa – pracuje w niej co najmniej dwie osoby, ratownicy medyczni lub pielęgniarki. Obecność lekarza w zespole ambulansu „P” nie jest wymagana. Wyposażenie karetki „P” jest przystosowane do reagowania w przypadkach jak wypadki, urazy i zachorowania, gdzie nie wymaga się udziału ambulansu „S”.
Czy wyposażenie tych konkretnych nowych karetek („S” i „P”) znacznie różni się od siebie?
Nie, w praktyce obydwa ambulanse są wyposażone na tak samo wysokim poziomie, w sprzęt najnowszej generacji. W karetce „S” znajduje się jednak większy zasób leków, które mogą być podawane tylko pod kontrolą lekarza.
Kto decyduje o tym, jaka karetka wyjedzie?
Obecnie jedna dla całego województwa skoncentrowana dyspozytornia medyczna znajduje się w Rzeszowie i tam odbierane są wezwania z tego obszaru. 17 listopada 2020 r. Minister Zdrowia zatwierdził plan działania systemu „Państwowe Ratownictwo Medyczne” dla województwa podkarpackiego, w którym ujęto funkcjonowanie zespołów ratownictwa medycznego w ramach jednego podkarpackiego rejonu operacyjnego.
Czy kwestia wyposażenia karetek jest już zamknięta, czy też planuje się wprowadzanie nowości?
Ratownictwo medyczne nieustannie się rozwija, a żeby zaoferować pacjentom najwyższy poziom usług medycznych należy podążać za zmianami. Jeśli pojawią się nowe możliwości usprawnienia działań ratunkowych w karetce, na pewno zostaną one wprowadzone. Pierwsze nowości już niebawem – m.in. do dębickich karetek trafi mobilne USG. Zestawy Philips Lumify będą służyć do szybkiej oceny stanu pacjenta. Komplety USG są praktycznie gotowe do użycia w karetkach, dołączony jest do nich tablet.
Podkarpacka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Mielcu
Dzięki zasłudze WOŚP do mieleckiego Pogotowia dotarł również zestaw mobilnego USG, który będzie służył w karetce typu "S".
W tym zawodzie jesteśmy przyzwyczajeni do stałego rozwijania się, dokształcania i wyzwań, dlatego to jest oczywiste, że będziemy i tym razem wykorzystywać w pełni potencjał ofiarowanych nam sprzętów - zaznacza dyrektor PSPR w Mielcu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.