Retrospektywa Festiwalu NNW na Ziemi Mieleckiej. Wydrapywanie pamięci z niepamięci i wielkie wzruszenie

Opublikowano:
Autor:

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Szydłowiec, Tuszów Narodowy i Grochowe – to tutaj przyjechał z kolejną Retrospektywą gdyński Festiwal Filmowy NNW. Wartościowe kino, unikatowe wydarzenia dla młodzieży i dorosłych oraz uroczysta Gala z udziałem świadków naszej historii najnowszej, czyli atmosfera dużego gdyńskiego festiwalu w lokalnym wydaniu!

Retrospektywa Festiwalu Niepokorni Niezłomni Wyklęci jest częstym gościem na Podkarpaciu. Na samej Ziemi Mieleckiej, spotkania te odbywają się już po raz trzeci. Jak zauważył Arkadiusz Gołębiewski, Dyrektor Festiwalu NNW, efekty tej pracy są już widoczne:

„Ziarno zasiane na tych terenach kilka lat temu, już przynosi plony… Dwa lata temu konkurs filmowy organizowany przez nas w Gdyni, w ramach projektu Młodzi dla Historii, wygrali uczniowie z Mielca. Film przygotowali podczas warsztatów Nagraj dziadka komórką, zorganizowanych 
w ramach mieleckiej Retrospektywy. Z kolei w ubiegłym roku, dzięki inicjatywie osób z tego regionu, mogliśmy gościć w Gdyni, podczas X edycji Festiwalu NNN, zespół Chelydra ze Stanów Zjednoczonych, który zafascynowany Polską oraz naszą historią, stworzył i zagrał w Gdyni utwory zainspirowane naszą drogą do wolności. Muzycy zagrali nawet własną interpretację muzyczną Białego krzyża przed Prezydentem RP Andrzejem Dudą, który także był gościem naszego jubileuszowego Festiwalu.” 

W ubiegłym roku odbyło się aż jedenaście Retrospektyw Festiwalu NNW, m.in. w Muzeum Armii Krajowej w Krakowie czy na Katolickim Uniwersytecie Lubelskiem. Organizatorzy odwiedzili nawet Polonię 
w Chicago. Wyjątkowość tej inicjatywy polega jednak na tym, że nie ogranicza się wyłącznie do dużych aglomeracji – pojawia się wszędzie tam, gdzie serce Polski bije mocniej. Dlatego organizatorzy wydarzenia zawsze chętnie powracają na Podkarpacie, do Mielca, lecz tym razem zdecydowali się na przyjazd do okolicznych, mniejszych miejscowości. 

„Postanowiliśmy, wraz z Dyrektorem Festiwalu NNW, Arkadiuszem Gołębiewskim, że w tym roku Retrospektywa odbędzie się tradycyjnie na Ziemi Mieleckiej, ale tym razem w mniejszych gminach, związanych z polskimi drogami do wolności i naszymi bohaterami, by uhonorować ich przed lokalną społecznością” – powiedział Romuald Rzeszutek z klubu historycznego Pamięć i Prawda, współorganizator wydarzenia.

Co istotne, programy kolejnych Retrospektyw nie powielają się. Ich organizatorzy starają się przywieźć lokalnej społeczności atmosferę i to co najlepsze z gdyńskiego Festiwalu, lecz zawsze starają się przy tym odnosić do tematów ważnych w danej miejscowości czy regionie. Podczas tegorocznej Retrospektywy na Ziemi Mieleckiej również nie zabrakło nawiązań do tutejszej historii. Organizatorzy wydarzenia, pierwszego dnia Retrospektywy zaproponowali widzom blok filmowy zatytułowany „Życie za życie”, podczas którego wyświetlono m.in. film „Ulmowie. Świadectwo Sprawiedliwych” Dariusza Walusiaka, oraz „Życie za życie” Arkadiusza Gołębiewskiego. Widzowie, mieli również możliwość porozmawiania z reżyserami podczas panelu dyskusyjnego „Wydrapywanie pamięci z niepamięci”, który odbył się po Gali Retrospektywy. Wzięli w nim udział również: Anna Stróż-Pawłowska, Dyrektor Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej, Michał Bożek, operator filmowy oraz Romuald Rzeszutek, lokalny społecznik.

Uczestnicy Retrospektywy mieli też okazję obejrzeć blok filmów w reżyserii Arkadiusza Gołębiewskiego: „Tropem Wyklętych”, „Duchem ciosany” – wybrany przez młodzież uczestniczącą w Retrospektywie, najlepszym filmem tego wydarzenia, oraz „Wolna Rzeczpospolita Łupkowska”. Z kolei drugi dzień wydarzenia był prawdziwą gratką dla amatorów filmów Marii Dłużewskiej, nagrodzonej w 2018 r. 
w Gdyni Złotym Opornikiem, czyli nagrodą główną Festiwalu Filmowego NNW – odbył się bowiem pokaz jej filmu „Andrzej Kołodziej. Bardzo polska opowieść”.

Pokazom filmowym towarzyszyły znakomite wystawy: fotograficzna „Twarze Polski” Arkadiusza Gołębiewskiego oraz unikatowa wystawa wydawnictw mjr. Wiesława Antoniego Lasockiego, żołnierza Armii gen. Andersa, autora pierwszej publikacji o słynnym niedźwiedziu Wojtku, która ukazała się 
w Londynie w 1968 r.

Ponadto chętni mogli wziąć udział w inscenizacji militarnej, warsztatach filmowych i modowych dla młodzieży, warsztatach z prowadzenia organizacji pozarządowych i innych atrakcjach. Ale najwięcej emocji, wzruszeń i niesamowitych wspomnień dostarczają zawsze spotkania ze świadkami historii i ich rodzinami, które odbywają się podczas uroczystej Gali każdej Retrospektywy. Często podczas nich okazuje się, 
że niektórzy z naszych bohaterów żyli w konspiracji do końca swoich dni, a o ich bohaterskiej przeszłości, rodziny dowiadywały się po ich odejściu. Inni, jak jeden z laureatów statuetki Sygnet Niepodległości 
– Andrzej Bik, swoje odznaczenia za służbę Ojczyźnie pokazał bliskim dopiero po zakończeniu stanu wojennego, na krótko przed śmiercią. 
Każdej Gali Retrospektywy towarzyszy wyjątkowa oprawa muzyczna. Raz jest to rockowe brzmienie Contra Mundum, innym razem organizatorzy promują młodych, zdolnych artystów, np. finalistów programu Voice od Poland. Na Ziemi Mieleckiej, z racji panującego tu silnego ducha tradycji, artystyczne walory zaprezentował Zespół Pieśni i Tańca Grochowiacy. Pięknie grali, śpiewali, a na koniec zatańczyli poloneza!

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE