XVI Międzynarodowe Zimowe Mistrzostwa w Ratownictwie Medycznym w Bielsko - Białej to jedne z najtrudniejszych zawodów, jakie odbywają się w Polsce. - Przy czym organizacyjnie i merytorycznie dopięte na ostatni guzik - mówi Szymon Berłowski, ratownik medyczny z Rzeszowa, jeden z najlepszych w kraju. Zawody odbywały się w dniach od 25 do 28 stycznia.
Darmowe testy COVID-19. Sprawdź listę aptek na Podkarpaciu, gdzie możesz je wykonać [AKTUALIZACJA] reklama
|
Łatwo nie było
- Przez całe zawody byliśmy jak w pracy, w ciągłej gotowości do wyjazdu. Dostawaliśmy powiadomienie SMS-em o wyjeździe i na specjalnej aplikacji potwierdzaliśmy zgłoszenie wyjazdu (jak w normalnej pracy) - opowiada Berłowski. - Odbyło się osiem konkurencji sprawdzających naszą wiedzę, znajomość procedur, sprawność fizyczną oraz odporność na stres - uzupełnia. W zawodach uczestniczyło 30 zespołów.
- Jak już wiadomo, zajęliśmy pierwszy raz w historii Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Rzeszowie pierwsze miejsce, przy czym wygrywając dwie inne konkurencje, do Rzeszowa zostały przywiezione trzy puchary. Jesteśmy z tego bardzo dumni!
- opowiada z wielką radością ratownik Szymon.
Zawody, to nie tylko walka o puchary
Udział w tak prestiżowych zawodach, to nie tylko walka o zwycięstwo i puchary.- Chodzi o sam udział i naukę, jaką można z takich zawodów wynieść - przekazuje Berłowski.
- Na takich zawodach zawsze są ciekawe przypadki, które możemy spotkać w codziennej pracy. Czasem nawet bardziej skomplikowane. Tu całe sedno - uczymy się na własnych błędach, aby nie popełniać ich w życiu zawodowych
- opowiada.
Kim są najlepsi ratownicy medyczni w Polsce?
Jerzy Kiszka - ratownik medyczny, instruktor WOPR, wykładowca Katedry Ratownictwa Medycznego na Uniwersytecie Rzeszowskim. Pochodzi z Rzeszowa, od 15 lat pracuje w zespołach ratownictwa medycznego w Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Rzeszowie.
Szymon Berłowski - urodzony w Krakowie, ale od dzieciaka mieszka i żyje w Rzeszowie. Ratownik medyczny od 15 lat. Pracuje w zespołach ratownictwa medycznego w Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Rzeszowie.
- Gdy nie ratuję, to gotuję. Przez kilka lat łączyłem Ratownictwo Medyczne z byciem szefem kuchni. - mówi. Berłowski pomaga także przedsiębiorcom z branży gastronomicznej stanąć na nogi.
Wojciech Filip - od 2003 roku pracuje jako ratownik medyczny - nieprzerwanie w Leżajsku (obecnie podstacja Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Rzeszowie). Pochodzi z miejscowości Biedaczów.
- Dziękujemy osobom, które przyczyniły się niejako do tego sukcesu. Dziękujemy przede wszystkim dyrektorowi WSPR Rzeszów Andrzejowi Kwiatkowskiemu, że po raz kolejny nam zaufał i oddelegował na zawody - mówią ratownicy. Gratulujemy!
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.