Około godziny 11:00 policjanci z mieleckiej drogówki dostrzegli Volkswagena, który w miejscowości Zgórsko jechał z prędkością 77 km/h, czyli o 27 km/h więcej, niż pozwalają na to przepisy w terenie zabudowanym. Na co dzień możemy spotkać się z nieco szybszymi kierowcami, jednak ta sytuacja już na pierwszy rzut oka wydała się podejrzana. Po zatrzymaniu pojazdu mundurowi przeprowadzili standardową kontrolę. Ku ich zaskoczeniu, mężczyzna zaczął zachowywać się dziwnie – jego reakcje były spowolnione, a oczy wyraźnie nie były skupione na drodze.
Właśnie wtedy funkcjonariusze mieli swoje podejrzenia – kierowca nie tylko lekceważył przepisy drogowe, ale najprawdopodobniej znajdował się pod wpływem alkoholu. Badanie stanu trzeźwości nie pozostawiło wątpliwości – 40-latek miał we krwi blisko 1 promil alkoholu.
Zatrzymany mężczyzna to mieszkaniec gminy Radomyśl Wielki, który nie tylko stracił prawo jazdy, ale także będzie musiał zmierzyć się z konsekwencjami prawnymi.
Jako że przekroczył dozwoloną prędkość i prowadził pojazd pod wpływem alkoholu, kierowca może liczyć się z wieloma poważnymi konsekwencjami. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat, długi zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, a także grzywna.
To nie pierwszy przypadek, kiedy kierowcy lekceważą przepisy i swoje bezpieczeństwo. Dlatego apelujemy o odpowiedzialność za kierownicą! Nawet niewielka ilość alkoholu może znacząco wpłynąć na nasze zdolności psychomotoryczne, zwiększając ryzyko wypadku.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.