- Mamy rok 2023 i nic. Przypomnę tylko, że historia związana z budową nowej hali trwa już 7 lat. Wstępna umowa mówiła o otwarciu obiektu w 2021 roku. Mieszkańcy, kibice i kluby sportowe czekają na otwarcie tego obiektu. Chodzi też o planowanie przyszłych wydarzeń. Niestety nadal nie wiemy, kiedy hala zostanie otwarta. W imieniu mieszkańców mamy pytania, które należy zadać władzom miasta. Po pierwsze chcemy wiedzieć, dlaczego mamy do czynienia z dwuletnim opóźnieniem? Kiedy obiekt zostanie udostępniony mieszkańcom? Kiedy rozpoczniemy rozgrywanie mieczów? Jakiego typu usterki napotkał MOSiR? Bo wiemy, że usterki są wskazywane. Interesuje nas także, jak został sprawowany nadzór inwestorski - komentuje Radosław Swół, szef klubu radnych PiS w mieleckiej radzie miasta.
Radni PiS zawnioskowali o ustalenie terminu sesji Rady Miasta Mielca w trybie nadzwyczajnym. Chcą zapytać przedstawicieli władz, co obecnie dzieje się w temacie odbioru inwestycji. W ostatnim oświadczeniu mielecki MOSiR wykazał, że na inwestycji wykazano wiele usterek, które chce, żeby poprawił wykonawca w tej inwestycji.
- Budynek stoi. Inwestycja nie jest odebrana przez inwestora. Miasto komentuje tę sprawę tak, że są usterki, które trzeba poprawić. Niestety nie wiemy dokłądnie o co w tym wszystkim chodzi. Warto tutaj przywołać posła Fryderyka Kapinosa. Gdyby nie jego dobra decyzja, to byśmy tego obiektu nie mieli. Proszę pamiętać jaki się wtedy wylał hejt na niego. Być może przez ten hejt stracił prezydenturę w mieście - komentuje radny Robert Wójcik.
"Wykonawca pomimo prawnie ciążącego na nim obowiązku wynikającego z umowy, nie wykonał całości umówionego zakresu robót oraz nie przeprowadził w pełnym zakresie wymaganych dla obiektu prób i sprawdzeń. Okoliczność ta stanowi przeszkodę dla odbioru inwestycji przez Inwestora. Inwestor z uwagi na nie osiągniecie gotowości robót budowlanych do odbioru nie brał udziału w jednostronnym odbiorze robót przeprowadzonym w grudniu minionego roku samodzielnie przez Wykonawcę. Przekazanie zatem przez Wykonawcę kluczy do obiektu było samodzielną nie akceptowaną przez Inwestora czynnością. Wykonawca wbrew wymogom kontraktu nie wyposażył basenu w system pomiaru czasu, nie osiągnięto podczas prób końcowych wymaganych parametrów akustycznych dla części pomieszczeń, a przede wszystkim w sposób nieoprawny wykonano elementy instalacji elektrycznej i nie przeprowadzono w tym zakresie wymaganych prób końcowych eksploatacyjnych. Zamawiający z uwagi na zaawansowanie robót, podejmuje czynności mające na celu nakłonienie Wykonawcy do powrotu na teren budowy, celem kompleksowego wykonania jego zobowiązań wynikających z Umowy. Dopiero po pełnej realizacji przedmiotu umowy oraz po przeprowadzeniu końcowych prób i sprawdzeń, możliwym będzie odbiór inwestycji, jej pełne rozliczenie, a następnie przekazanie jej do eksploatacji."
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.