Według ustaleń policji, pokrzywdzony zostawił pomyłkowo telefon w toalecie stacji paliw i poszedł do domu. Komórkę znalazł mieszkaniec Tuszowa Narodowego, po czym wyrzucił znajdującą się w nim kartę SIM i korzystał z niego przez pewien czas. Funkcjonariusze po otrzymaniu zgłoszenia o prawdopodobnym przywłaszczeniu poszukiwanego telefonu postanowili przeszukać dom podejrzewanego. Zguba się znalazła. Na mocy zebranych dowodów przedstawiono zarzuty sprawcy. Telefon powrócił do właściciela, a mężczyźnie za ten czyn grozi od 3 do 5 lat pozbawienia wolności.
Informacje przekazała sierż. szt. Urszula Chmura, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Mielcu.