Zebrani przed mieleckim szpitalem mają sporo watpliwości co do szczepionek przeciw Covid-19.
Preparaty medyczne to jest po prostu eksperyment na ludziach. One nie są zatwierdzone. Najblizszy termin ich zatwierdzenia do użytku przez ludzi to jest 23 rok. Zmuszanie do takiego eksperymentu jest niezgodne z konstytucją a więc mamy tutaj łamanie konstytucji - stwierdziła przedstawicielka Konfederacji. - Po drugie ta choroba, jedynie modna, nie jest wpisana w ustawie, na którą się wszyscy powołują (z 2008 roku) dotyczącej chorób zakaźnych. Takiej choroby zakaźnej jak Covid-19 nie ma wpisanej w ustawie, więc na jakiej podstawie takie działania? Na jakiej podstawie mamy rozporządzenie, które jest niezgodne i z konstytucją i z ustawą, więc jest nieobowiązujące? Rząd gubi się w swoich zaleceniach, swoich rozporządzeniach, bo w rozporządzeniu jest napisane że medycy są zobowiązani i zmuszani do szczepienia, natomiast podpisując oświadczenie przed szczepieniem podpisują że dobrowolnie się zgadzają. To o co tu chodzi? Dobrowolny przymus? Czegoś takiego nie ma. Od początku do końca jest to jedna wielka ściema i nie dajcie się zwieść.
Głos zabrał też Jacek Kotula, radny Sejmiku Województwa Podkarpackiego
Zostałem wybrany na drugą kadencję do sejmiku, z listy PiSu - mówił. - Wierzyłem, że tak, jak mówili przed wyborami będą prawi i sprawiedliwi. Na czele sejmiku jest mieszkaniec waszego miasta, Władysław Zenon "Pożal się Boże" Ortyl. Chciałem Wam powiedzieć że ten człowiek stoi na czele sejmiku, ale też na czele służby zdrowia, bo odpowiada za cały system na Podkarpaciu. Ale jego rządy doprowadziły do ruiny do upadku, do prywatyzacji służby zdrowia. Myślę że oni chcą zrobić tak z rzeszowskimi dwoma szpitalami, tak samo i z waszym szpitalem.
Odniósł się tez do sytuacji pracowników szpitala.
Nie o to chodzi, żeby pracownicy pracowali z przymusu, ze wstrętem. Wy tak samo: jak macie tutaj przyjść i wam się ględzi: "Czy zaszczepiony jesteś, kiedy się zaszczepisz, bo cię zwolnię" - to tak nie można pracować. Nie dajcie się! To jest pierwszy szpital na podkarpaciu, gdzie Związki Zawodowe stanęły na swoim zadaniu, ponieważ wszystkie związki pochowały się, są w łóżku dyrekcji szpitala. A tutaj Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych spełnił swoje zadanie. Bronią pracowników! - chwalił.
Również przedstawicielki mieleckiego szpitala wyraziły swoje stanowisko.
- Te preparaty nie mają dostatecznej skuteczności, jasne jest, że naszemu rządowi nie zależy na tym, żeby prowadzić właściwie statystyki zgłaszania NOP-ów (Niepożądany Odczyn Poszczepienny) - mówiły. - Widzimy, co się dzieje dookoła, umierają młodzi wysportowani ludzie, jak dochodzi do do sytuacji których wcześniej nie było - mówiła jedna z pielęgniarem z mieleckiego szpitala. - Na swoim podwórku widzimy, wiele ludzi przychodzi z zawałami, z udarami mózgu, wczesniej z tymi chorobami stykalismy się, ale nie na taką skalę. Wszystko to pokazuje, że ta propaganda szczepionkowa jest niewłaściwa, ze te szczepienia nie są panaceum na to zło którym się nas straszy, Zastraszenie społeczeństwa, powiedzeniu mu, że jedyną drogą do normalności jest zaszczepienie sie, jest kłamstwem. Nie ma właściwego zainteresowania osobami na kwarantannach, w izolacji, nie ma leczenia tej choroby, bo nikomu tak naprawdę w tym kraju nie zależało na tym do tej pory. Mamy nadzieję że nasze stanowisko - ludzi którzy widzą tę nienormalność - przyniesie właściwe skutki.
Protestujący zapowiedzili złożenie w imieniu posła Grzegorza Brauna interwencję do dyrektora szpitala.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.