reklama
reklama

Śmiertelne zatrucie galaretą w Nowej Dębie. Czy prokuratura zaostrzy zarzut dla małżeństwa z Mielca?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Pexels / Silar / Wikimedia Commons

Śmiertelne zatrucie galaretą w Nowej Dębie.  Czy prokuratura zaostrzy zarzut dla małżeństwa z Mielca? - Zdjęcie główne

Po zjedzeniu zatrutej galarety zmarł 54-letni Ukrainiec | foto Pexels / Silar / Wikimedia Commons

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPowraca sprawa śmiertelnego zatrucia galaretą mięsną w Nowej Dębie w powiecie tarnobrzeskim. Jak się okazuje, małżeństwo, które sprzedało feralny wyrób może usłyszeć poważniejsze zarzuty niż dotychczas.
reklama

Jak poinformowała już wcześniej Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu, biegli potwierdzili że bezpośrednią przyczyną śmierci 54-latka, który zjadł zatrutą galaretę było zbyt wysokie stężenie azotynu sodu. Jest to środek chemiczny o symbolu E250, który jest używany jako dodatek konserwujący do żywności. Spożyty w zbyt wysokich ilościach może być bardzo groźny dla ludzkiego zdrowia i życia - informuje portal korso24.pl

Sekcja zwłok obywatela Ukrainy Jurija N. wykazała, że to właśnie azotyn sodu bezpośrednio spowodował jego zgon. Dodajmy, że spożycie zatrutej galarety garmażeryjnej z targowiska w Nowej Dębie było powodem hospitalizacji łącznie trzech osób. „Swojski” produkt został sprzedany 54-latkowi 17 lutego na stanowisku małżeństwa, 56-letniego Wiesława S. oraz 55-letniej Reginy S.

reklama

Początkowo Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu przedstawiła małżeństwu zarzut z artykuł 160 kodeksu karnego, który mówi o narażeniu człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo na ciężki uszczerbek na zdrowiu. W tym przypadku prawo przewiduje karę pozbawienia wolności do lat trzech.

Niedawno pojawiła się jednak informacja, że prokuratorski zarzut może zostać zmieniony na niekorzyść podejrzanych. Jest to związane z faktem, że marcowe badania biegłych wykazały ponad 100-krotne przekroczenie dopuszczalnej normy azotynu sodu w produkowanym i sprzedawanym przez nich wyrobie.

reklama

Zgodnie z informacją podaną przez portal Gazeta.pl, małżeństwo może usłyszeć więc zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci 54-latka. Jak podkreślił rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu, prokurator Andrzej Dubiel, cała sprawa wskazuje na bezpośredni związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy zjedzeniem przez pokrzywdzonego galarety, a jego śmiercią.

W sprawie zgromadzono niemalże kompletny materiał dowodowy, wyczerpano osobowe źródła dowodowe, a ostatnio uzyskano sprawozdania z badań laboratoryjnych Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Puławach oraz opinię biegłych z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Opinie te podlegają analizie pod kątem zmiany postanowień o przedstawieniu zarzutów

- przekazał nam prok. Andrzej Dubiel.

reklama

W tej sprawie zaplanowano na 14 sierpnia czynności z udziałem podejrzanych, w tym zmianę postanowień o przedstawieniu zarzutów. Dla dobra śledztwa prokuratura nie wypowiada się co do charakteru zarzutów do czasu ogłoszenia ich podejrzanym. Po wykonaniu tych czynności i przeprowadzeniu czynności kończących postepowanie, prokuratura planuje zakończenie śledztwa skierowaniem aktu oskarżenia

- dodaje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu.

Jeśli medialne doniesienia się potwierdzą, Wiesław S. i Regina S. usłyszą zarzut z artykułu 155 kodeksu karnego, który mówi o nieumyślnym spowodowaniu śmierci człowieka. Wówczas małżeństwu grozi kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do aż pięciu lat.

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu korso24.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama