W dwa miesiące nasi amatorzy z pasją stworzyli film o św. Stanisławie Kostce, który 19 września pojawił się w Warszawie i o którym wspomina nawet Episkopat.
Można by się zapytać „po co?” Na to pytanie odpowiada kierownik produkcji - Tomasz Wnuk: „Nie zrobiliśmy tego filmu na żaden konkurs, nie oczekiwaliśmy żadnej nagrody. Mimo to otrzymaliśmy najwspanialszą nagrodę jaka tylko może być, gratulacje wielu ludzi i szczere docenienie przez parafian, ludzi z okolic, a powoli i diecezjan, a może już niedługo i rodaków”
Jedynym impulsem, oprócz samej chęci tworzenia, był trwający właśnie rok św. Stanisława Kostki oraz list episkopatu zachęcający młodych do opowiadania swoim rówieśnikom o tym niezwykłym świętym.
ZOBACZ FILM
Premiera filmu miała miejsce 7 września, a film pojawił się w Internecie prawie dwa tygodnie później. Czemu tak długo?
Powód był prosty. 18 września obchodzimy wspomnienie św. Stanisława Kostki, naturalnie więc chcieliśmy poczekać na taki moment. Dochodziły również drobne poprawki zauważane na 3 projekcjach które w międzyczasie miały miejsce, ale skok jest imponujący. Od premiery w remizie, choć z czerwonym dywanem i gromkimi brawami na stojąco, do pokazu podczas spotkania Diecezjalnych Duszpasterzy Młodzieży po którym owacje na stojąco dostaliśmy nawet od bpa Marka Solarczyka.
Wspominając poprzednie filmy KSM w Wadowicach Górnych, w tym o Św. Wojciechu, o którym w Korso pojawił się artykuł 3 lata temu można zobaczyć ogromne zmiany. Jak odczuwają to twórcy?
Tomasz Wnuk: „Prosty bilans: na film „Św. Wojciech – Całkiem prawdziwa historia” poświęciliśmy 2 dni na kręcenie i parę dodatkowych dni na montaż we dwójkę, czyli ja i Adam Sołtys z naszego oddziału. Tym razem, przy filmie o św. Stanisławie zajęło nam to 2 miesiące wakacji z poprawkami we wrześniu, a przy jego tworzeniu brał udział cały oddział naszego KSM, od tworzenia scenariusza, aż do montażu, choć to wciąż przy zerowym budżecie.”
Dzięki ks. Marcinowi Baranowi, diecezjalnemu asystentowi KSM, oraz ks. Andrzejowi Lubowickiemu, generalnemu asystentowi KSM, możliwe, że ten film trafi do ludzi w całej Polsce, czego nie spodziewaliśmy się na początku.
Jesteśmy niezmiernie dumni i zaskoczeni z takiego obrotu spraw, choć niezależnie jaki by on nie był na pewno nie zaprzestaniemy się rozwijać, więc nasi diecezjanie na pewno mogą spodziewać się jakiejś kolejnej produkcji na przyszłych wakacjach. Zachęcamy również swoich rówieśników do tego, by brali sprawy w swoje ręce i również sami coś stworzyli!
Film dostępny już jest w serwisie YouTube na kanale oddziału KSM Wadowice Górne, znajduje się tam również krótki zwiastun i inne materiały od KSM WG.
„Za 1500 km Niebo”: