Pożar wybuchł w murowanym domu mieszkalnym, w którym przebywała właścicielka. To właśnie ona zauważyła ogień i natychmiast wezwała pomoc. Pożar objął instalację fotowoltaiczną znajdującą się na dachu budynku, a także poszycie dachowe, więźbę dachową oraz częściowo elewację domu.
Na szczęście w wyniku zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń. Strażacy szybko przystąpili do gaszenia płomieni, zapobiegając dalszemu rozprzestrzenianiu się ognia.
Na miejscu zdarzenia pracowali mieleccy policjanci, którzy przeprowadzili oględziny oraz zabezpieczyli teren. Sporządzona dokumentacja oraz analiza zebranego materiału mają pomóc w ustaleniu, co było przyczyną pojawienia się ognia.
Obecnie trwa postępowanie wyjaśniające, a służby apelują o zachowanie ostrożności w użytkowaniu instalacji elektrycznych i fotowoltaicznych, które w przypadku awarii mogą stanowić potencjalne zagrożenie pożarowe.
To zdarzenie po raz kolejny przypomina, jak ważne jest regularne sprawdzanie stanu instalacji elektrycznych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.