Niezwykłość tego wydarzenia polegała na tym, że grano według starych zasad, gdy mecze piłki ręcznej rozgrywano na trawiastym boisku do piłki nożnej.
W świetle jupiterów
Zasady takiej gry nie różniły się zasadniczo od tych, które znamy dzisiaj. Drużyny liczyły jednak po 11. zawodników (plus dwaj gracze w rezerwie).
Czas rozgrywki również wynosił godzinę, lecz znaczącą różnicą była wielkość boiska, o wiele większego od halowego, lecz bez konkretnych rozmiarów. Najmniejsze możliwe mierzyło 55 metrów szerokości i 90 metrów długości, zaś największe: 65 metrów szerokości i 110 długości. Bez zmian pozostawały jedynie wymiary połów boiska, bramek oraz pola karnego.
Niewielu już pozostało zawodników, którzy pamiętają tamte czasy. Jednym z nich jest były mielecki olimpijczyk Robert Zawada, który symbolicznym pierwszym podaniem rozpoczął jubileuszowy mecz rozegrany przy świetle jupiterów w miniony piątek na stadionie przy ulicy Solskiego.
Młodzi na starych
Na tym wydarzeniu pojawili się także inni weterani mieleckiego szczypiorniaka – m.in. Jerzy Michalski, Wojciech Ostrowski, Henryk Trojanowski, Józef Korzeń i Jan Basiak. Z Tarnowa dojechał twórca największego sukcesu ostatnich lat – brązowego medalu mistrzostw Polski - trener i były zawodnik Stali Ryszard Skutnik.
Początkowo zespoły miały zostać pomieszane i składać się w połowie z byłych, jak i obecnych zawodników, lecz ku zdziwieniu wszystkich, tuż przed pierwszym gwizdkiem w szatni padła jasna deklaracja od SPR Stali Mielec Old Boys, która brzmiała: "gramy młodzi na starych".
Wieczór wspomnień
W role trenerów wcielili się Ryszard Skutnik oraz Wojciech Ostrowski. Początek meczu miał nieco niespodziewany przebieg, gdyż bramki zdobywała SPR Stal Mielec Old Boys. Zawodnicy w białych koszulkach, mimo niezbyt młodzieńczego wieku, pokazali, że gry w szczypiorniaka się nie zapomina, szczególnie jeśli trzeba sprowadzić kogoś do parteru, o czym dobitnie przekonał się m.in. "uziemiony" w twardy sposób Tomasz Wiśniewski.
Po dwóch połowach, z których każda trwała 15. minut, na tablicy wyników widniał remis 10:10. Zwycięzcę musiały więc wyłonić rzuty karne, w których zwyciężyło doświadczenie i tym samym SPR Stal Mielec Old Boys triumfowała w całym spotkaniu 13:11!
Po sportowych emocjach wszyscy udali się na wspólny posiłek, który przerodził się w wieczór wspomnień mieleckiej piłki ręcznej.