Pierwsze ognisko choroby rzekomego pomoru drobiu (ND) potwierdzono 7 marca 2025 r. w gospodarstwie komercyjnym, gdzie hodowano 13 486 kur rzeźnych. Kolejne ognisko wykryto 10 marca 2025 r. w innym gospodarstwie, w którym znajdowało się 24 170 kur. W wyniku działań weterynaryjnych dokonano uboju i utylizacji ponad 37 tysięcy sztuk drobiu. Powiatowy Lekarz Weterynarii w Mielcu ogłosił rozpoczęcie kontroli w gospodarstwach położonych w strefie zapowietrzonej oraz zagrożone. Inspekcja ma na celu weryfikację liczby ptaków oraz sprawdzenie przestrzegania obowiązujących norm sanitarnych.
Problemy finansowe rolników
Hodowcy ponoszą ogromne koszty związane z bioasekuracją, w tym zakupem mat dezynfekcyjnych, specjalistycznego sprzętu do dezynfekcji oraz środków dezynsekcyjnych. Dodatkowo konieczny jest zakup odzieży ochronnej i odpowiedniego obuwia.W wyniku wprowadzenia obostrzeń rolnicy nie mogą obsadzać kurników pisklętami, co skutkuje koniecznością płacenia kar za nieodebrane ptaki oraz dodatkowych kosztów ich utylizacji. Fermy, które posiadają już odchowane brojlery, napotykają problem ze sprzedażą, ponieważ ubojnie odmawiają ich odbioru lub oferują ceny znacznie niższe niż rynkowe.
Interwencja burmistrz
W obliczu tej trudnej sytuacji burmistrz Agnieszka Machnik zwróciła się do posłów Fryderyka Kapinosa i Elżbiety Burkiewicz z prośbą o podjęcie interwencji w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Postuluje ona o przedstawienie problemów hodowców na najbliższym posiedzeniu Komisji ds. Rolnictwa i Rozwoju Wsi, wnioskowanie o dopłaty do bioasekuracji oraz wsparcie finansowe dla poszkodowanych rolników
Działania weterynaryjne i przyszłe kroki
Powiatowy Inspektorat Weterynarii ogłosił przeglądy domostw w strefach zapowietrzonych (minimum 3 km od ognisk choroby), obejmujących miejscowości w gminach Radomyśl Wielki i Wadowice Górne. Kontrole będą trwać przez co najmniej 21 dni od momentu zakończenia procedur dezynfekcji. Po tym okresie służby weterynaryjne ocenią sytuację i podejmą decyzję o ewentualnym przedłużeniu lub zniesieniu ograniczeń.Sytuacja hodowców drobiu w regionie jest niezwykle trudna, a ich straty finansowe rosną. Interwencja burmistrz Agnieszki Machnik oraz zaangażowanie posłów Kapinosa i Burkiewicz może pomóc w uzyskaniu wsparcia rządowego i finansowego dla rolników. Kluczowe będzie szybkie podjęcie działań, które ograniczą skutki epidemii i pozwolą hodowcom na odbudowę ich gospodarstw.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.