Podkarpackie Pokazy Lotnicze to jedno z najważniejszych wydarzeń w naszym mieście w bieżącym roku. Prezydent Mielca Jacek Wiśniewski o pokazach

Jakie znaczenie dla Mielca ma organizacja pokazów lotniczych? 

-Podkarpackie Pokazy Lotnicze to jedno z najważniejszych wydarzeń w naszym mieście w bieżącym roku. Mieliśmy już okazję gościć je w Mielcu w lipcu 2018 roku. Było to wielkie święto nie tylko dla naszych mieszkańców, ale także dla miłośników lotnictwa z naszego regionu i z całej Polski. Dlatego niezmiernie się cieszę, że pokazy wróciły do Mielca, miasta, w którym rozwijają się skrzydła, które nieprzypadkowo jest uznawane za lotniczą stolicę Polski. VI Podkarpackie Pokazy Lotnicze to jeden z głównych akcentów obchodów 85-lecia mieleckiego lotnictwa. Tyle właśnie lat upływa od czasu, kiedy małe miasteczko na Podkarpaciu dostało odpowiedzialne zadanie zbudowania lotniczej fabryki. Nikt wtedy nie spodziewał się, że fabryka ta na zawsze zmieni oblicze miasta i życie jego mieszkańców. Lotnictwo to obecnie jeden ze znaków firmowych Mielca. Lotnicze tradycje kontynuują Polskie Zakłady Lotnicze i dziesiątki firm branży lotniczej, funkcjonujące w ramach Doliny Lotniczej w mieleckiej specjalnej strefie ekonomicznej i wokół mieleckiego lotniska, które ponownie będzie miejscem podniebnych popisów. 

Jakie to wydarzenie może przynieść korzyści dla Mielca?

- Korzyści są wielorakie. Przede wszystkim będzie to dla naszych mieszkańców okazja do fantastycznego spędzenia pierwszego dnia wakacji na naszym lotnisku, do zobaczenia w akcji najlepszych w Polsce pilotów w akrobacji samolotowej i grup pokazowych z kraju i zagranicy. Będzie to także okazja, aby środowisku lotniczemu z całej Polski pokazać nasze lotnisko, które dzięki zrealizowanym w ostatnim czasie inwestycjom osiągnęło poziom, którego nie można się powstydzić zarówno na arenie krajowej, jak i międzynarodowej. Lotniczy Mielec ma obecnie lotniczą wizytówkę z prawdziwego zdarzenia.   

Jakie są wyzwania związane z organizacją pokazów lotniczych i jak miasto sobie z nimi radzi? Jak długo trwa proces planowania i organizacji pokazów?

-Wyzwań jest sporo. Prace organizacyjne ruszyły już w marcu, gdy podpisano z urzędem marszałkowskim porozumienie na temat organizacji kolejnej edycji pokazów w naszym mieście. Powstała grupa robocza, która odbywała cykliczne spotkania z przedstawicielami głównego organizatora, czyli samorządu województwa podkarpackiego oraz z przedstawicielami policji i straży pożarnej. Najmocniej zaangażowane w pokazy są nasze miejskie spółki – przede wszystkim Lotnisko Mielec, jako gospodarz pokazów, oraz MARR i MKS. Po naszej stronie jest m.in. przygotowanie tymczasowej organizacji ruchu w rejonie lotniska i wspólnie z policją i strażą pożarną zapewnienie, aby wszyscy sprawnie i bezpiecznie dotarli na pokazy i z nich wrócili. Zapewniamy bezpłatną komunikację autobusową, dzięki której z każdego punku miasta wszyscy zainteresowani sprawnie i bezpiecznie będą mogli dojechać na miejsce pokazów. Zainteresowanie pokazami jest spore, spodziewamy się licznej widowni i stąd mój apel, aby stosować się do zaleceń służb porządkowych.

Jak pan prezydent wspomina poprzednie edycje pokazów czy pikników lotniczych organizowanych w Mielcu?

- Uczestniczyłem w nich jako widz i zawsze było to duże wydarzenie, potwierdzające lotniczy charakter Mielca. Jestem przekonany, że tak będzie również teraz, że w niezwykle bogatym programie pokazów każdy będzie mógł znaleźć coś dla siebie, a różnorodne ewolucje w powietrzu, akrobacje i manewry na granicy możliwości maszyn i pilotów wzbudzą powszechny zachwyt.

Czy jest jakiś konkretny występ, na który pan prezydent nie może się doczekać na tegorocznych pokazach lotniczych? 

- Pewnie nie tylko ja czekam na bardzo atrakcyjnie zapowiadające się pokazy nocne. To zupełna nowość. Podobnie rzecz ma się z pokazem dronów. 

Czy jest szansa, że pokazy lotnicze będą miały jakikolwiek wpływ na rozwój turystyki w naszym mieście?

- Choć Mielec nie jest miastem turystycznym, to liczę na to, że pokazanie pełni możliwości naszego lotniska przyczyni się do zwiększenia zainteresowania Mielcem lotniczej braci nie tylko z naszego kraju, ale także z zagranicy. Turystyka lotnicza to nasza przyszłość. Wierzę, że Podkarpackie Pokazy zawitają do naszego miasta jeszcze nie raz, że jeszcze nie raz będą u nas organizowane różne lotnicze imprezy i zloty.