W mieleckiej grupie wrze – tym razem poszło o psa pozostawionego pod jedną z galerii handlowych. Użytkownik, który zamieścił post, nie krył oburzenia:
"Nie pochwalam zachowania właściciela tego psa, kto zostawił go pod galerią i poszedł sobie na zakupy"
Pod wpisem momentalnie pojawiła się lawina komentarzy. Jedni bronili właściciela, argumentując, że nie wszędzie można wejść z psem, inni oburzali się, że zwierzę pozostawione na długo bez opieki może być narażone na stres, zimno lub upał. Pojawiły się też opinie, że Mielec nie jest przyjaznym miastem dla właścicieli czworonogów – w wielu miejscach psy są niemile widziane, więc ludzie nie mają wyboru.
Według komunikatu Głównego Inspektoratu Sanitarnego z kwietnia 2024 roku, właściciele lokali gastronomicznych i sklepów mogą, ale nie muszą zezwalać na wprowadzanie zwierząt. Jedynym wyjątkiem są psy asystujące osobom z niepełnosprawnością – te mają prawo wejścia do każdego obiektu użyteczności publicznej.
Jeśli właściciel sklepu lub restauracji zgadza się na obecność zwierząt, musi zapewnić takie warunki, by nie stanowiły one zagrożenia dla higieny i bezpieczeństwa żywności. Nie oznacza to jednak, że wszystkie miejsca będą przyjazne czworonogom.
Wielu właścicieli psów, nie mogąc wejść z nimi do środka, zostawia je przed sklepami, przywiązane do barierek lub słupków. Choć wydaje się to wygodne, ma poważne wady:
- Stres dla psa – zwierzę może czuć się opuszczone, lękliwe i niespokojne, szczególnie w hałaśliwym otoczeniu galerii handlowej.
- Ryzyko kradzieży – niestety, zdarzają się przypadki kradzieży psów, zwłaszcza rasowych.
- Nieprzewidywalne sytuacje – pies może się zerwać, wpaść w panikę, zaatakować kogoś w samoobronie lub zostać zaczepiony przez przechodniów, co może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji.
- Warunki pogodowe
Zostawianie psa pod sklepem nie jest dobrym rozwiązaniem – to stres dla zwierzęcia, zagrożenie jego bezpieczeństwa i potencjalny problem dla innych ludzi. Jeśli pies nie może wejść z nami na zakupy, najlepszą opcją jest po prostu pozostawienie go w domu.
Właściciele psów powinni pamiętać, że czworonogi to nie gadżety – one również mają emocje, potrzeby i ograniczenia. Decydując się na pupila, bierzemy za niego pełną odpowiedzialność, także wtedy, gdy idziemy na zakupy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.