- Wczoraj przez cały wieczór przebrani w lokalne stroje uczyliśmy się tradycyjnych panamskich tańców. Przy okazji popisaliśmy się także polską muzyką. Latynosi potrafią się bawić. Biodra nas dalej bolą. Dzisiaj z kolei byliśmy w górach. Tutejsza okolica jest piękna i pełna nieznanej nam flory. Panamczycy są bardzo pobożni. W ich sercach szczególne miejsce zajmuje Matka Boża Starsza - patronka Panamy. Pozdrawiamy wszystkich czytelników Korso - przekazuje Wiktor z Mielca, który jest obecnie ze swoimi przyjaciółmi w Panamie.
Młodzi założyli stronę na Facebooku, gdzie na bieżąco informują o tym co robią: