reklama
reklama

Ostatnie pożegnanie pierwszego redaktora naczelnego "Korso" [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: P. Konieczny

Ostatnie pożegnanie pierwszego redaktora naczelnego "Korso" [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
54
zdjęć

Pogrzeb Edwarda Michockiego | foto P. Konieczny

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościDzisiaj tj. 09.10.2024 o godzinie 14:30, w kościele parafii pw. Ducha Świętego w Mielcu odbyły się uroczystości pogrzebowe pierwszego redaktora naczelnego naszej gazety – człowieka, który nie tylko odcisnął trwałe piętno na lokalnym dziennikarstwie, ale również był pomysłodawcą samej nazwy „Korso”.
reklama

Nastał dzień ostatniego pożegnania Edwarda Michockiego (zm. 6 października). Uroczysta msza święta pogrzebowa odbyła się kościele Parafii p.w. Ducha Świętego w Mielcu. Po mszy świętej kondukt żałobny udał się na cmentarz komunalny, gdzie został odprawiony obrządek pogrzebowy. W uroczystości wzięło udział wielu przyjaciół zmarłego, a także pogrążona w głębokim smutku rodzina. Ceremonii towarzyszyła wzruszająca oprawa muzyczna. Dźwięki skrzypiec i trąbki rozbrzmiewały nad zgromadzonymi, dodając momentowi głębokiej refleksji i podkreślając wagę ostatniego pożegnania.

Edward Michocki był działaczem społecznym, , m.in. członkiem zespołu teatralnego przy Zakładowym Domu Kultury WSK Mielec, był redaktorem w „Głosie Załogi”, „Głosie Mieleckim” a także pierwszym redaktorem naczelnym tygodnika Korso oraz pomysłodawcą jego nazwy. Pracował w Urzędzie Miejskim w Mielcu. Był twórcą i długoletnim redaktorem pierwszej strony internetowej Urzędu Miejskiego w Mielcu, opracował wiele materiałów promujących miasto Mielec, m.in. plany miasta i artykuły w wydawnictwie „Mielczanin”. Jego główną pasją przez lata była historia. Był autorem i współautorem książek. Wyróżniony Medalem „Pro Memoria”.

reklama

Rodzina, przyjaciele oraz licznie zgromadzeni mieszkańcy miasta żegnali go w atmosferze smutku, ale również wdzięczności za wszystkie lata wspólnej pracy i jego nieoceniony wkład w rozwój społeczności lokalnej. 

 - Edward na zawsze pozostanie częścią historii Korso, a jego dziedzictwo będzie nas inspirować na dalsze lata.

- Bogdan Rojkowicz, właściciel Agencji Wydawniczo-Reklamowej Korso.

 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama