Podwyżka obejmie także inne rodzaje badań technicznych, które wzrosną proporcjonalnie. Przy ustalaniu nowych stawek jako rok bazowy przyjęto 2020, a wysokość opłat została skalkulowana na podstawie wskaźników inflacji. Celem jest urealnienie cen, które przez ponad 20 lat pozostawały na niezmienionym poziomie, mimo rosnących kosztów działalności stacji kontroli pojazdów.
Dotychczasowa wysokość opłaty była jedną z najniższych w Europie. Po podwyżce polskie opłaty nadal będą niższe niż w Niemczech, Włoszech, na Słowacji czy w Estonii, a porównywalne do stawek obowiązujących na Węgrzech, w Finlandii, Portugalii czy Grecji.
Ministerstwo Infrastruktury planuje również wprowadzenie nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym, mającej na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach i uszczelnienie systemu badań technicznych. Projekt przewiduje m.in. stworzenie spójnego nadzoru nad prawidłowością przeprowadzania badań oraz wdrożenie nowego systemu szkolenia diagnostów, umożliwiającego cykliczne podnoszenie ich kompetencji w związku z postępem technologicznym.
Nowe przepisy umożliwią również przeprowadzenie badania technicznego na 30 dni przed wyznaczonym terminem, bez skracania okresu ważności kolejnego badania, co ułatwi planowanie np. wyjazdów.
W projekcie nowelizacji przewidziano także obowiązek sporządzania dokumentacji fotograficznej podczas badania technicznego oraz wprowadzenie cyklicznej waloryzacji opłat, co ma zapobiegać długotrwałemu utrzymywaniu stawek na nieaktualnym poziomie.
Zmiany mają na celu zrównoważenie interesów przedsiębiorców prowadzących stacje kontroli pojazdów i właścicieli samochodów, zapewniając jednocześnie odpowiedni poziom bezpieczeństwa na polskich drogach.
Komentarze (0)